Z opuchniętym stawem – natychmiast do lekarza |
Wpisany przez Zofia Zubczewska |
środa, 10 kwietnia 2019 08:48 |
Z opuchniętym stawem – natychmiast do lekarzaReumatoidalne zapalenie stawów to choroba bardzo poważna i nieuleczalna lecz prosta do leczenia w takim stopniu, że można z nią żyć prawie normalnie. Dlaczego więc tak często RZS jest przyczyną ogromnych cierpień i prowadzi do inwalidztwa?
Dawno nie byłam (może nawet nigdy, także w epoce PRL) na konferencji prasowej, na której nie narzekano by intensywnie na polskie lecznictwo. A tu proszę, jest choroba z którą nasz „kochany” NFZ niemal sobie radzi, to reumatoidalne zapalenie stawów. Niestety nie jest idealnie. Systemowi stawia się bardzo poważny zarzut: za długi okres oczekiwania na diagnozę. Trwa on przeciętnie 35 tygodni, tymczasem najskuteczniej hamuje się rozwój RZS, gdy leczenie rozpocznie się w ciągu 12 tygodni od wystąpienia pierwszych objawów. Drugi zarzut skierowany został do nas wszystkich – nie zgłaszamy się do lekarza z bolącymi, opuchniętymi stawami. Przychodzimy, gdy już wyjemy z bólu, co oznacza, że choroba weszła w fazę pełnego rozkwitu. A w tej fazie (jak zresztą w przypadku wszystkich chorób) leczenie jest i trudniejsze, i mniej skuteczne. Komu grozi RZSWystępowanie RZS u najbliższych krewnych (rodziców i rodzeństwa) zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania. „Rodzinne” chorowanie na stawy, czyli czynniki genetyczne, jest obserwowane od dawna. Pierwsze objawyBóle stawów najczęściej w dłoniach oraz stopach. Ból pojawia się początkowo w jednej kończynie ale szybko zaczynamy go odczuwać i w drugiej. Drobne stawy puchną, stają się ciepłe. Lekarze mówią, że charakterystyczne dla RZS jest symetryczne występowanie objawów (po lewej i prawej stronie ciała). Bólom i obrzękom stawów towarzyszy sztywność odczuwana rano, przy wstawaniu z łóżka. Wywołana jest ona gromadzeniem się płynu w zmienionych przez zapalenie tkankach budujących oraz otaczających stawy. Może ponadto wystąpić stan podgorączkowy, bóle mięśni, uczucie zmęczenia, spadek nastroju. Generalnie człowiek czuje się tak, jakby tracił radość życia. Kiedy zgłosić się do lekarzaJak najszybciej. Diagnoza opiera się na stwierdzeniu bólu i obrzęku stawów, co leży w gestii lekarza pierwszego kontaktu. Następny krok to badania laboratoryjne, dzięki którym określa się poziom aktywności specyficznych białek charakterystycznych dla RZS. Podwyższony poziom tych białek świadczy o stopniu zaawansowania choroby. Wszystkie te parametry mieszczą się w najnowszych kryteriach diagnostycznych RZS wspólnych dla Europejskiej Ligi Reumatycznej i Amerykańskiego Towarzystwa Reumatologicznego z 2010 roku. W Polsce są bezwzględnie przestrzegane. Problemem jest czas jaki pacjent musi czekać na przeprowadzenie badań laboratoryjnych, postawienie diagnozy i rozpoczęcie leczenia. Oczekiwanie na podanie pierwszych leków, osłabia skuteczność leczenia. Za duże okno terapeutyczne – wielki błąd NFZPani prof. dr hab.n.med. Brygida Kwiatkowska powiedziała na konferencji, że dla RZS stworzono pojęcie tzw. okna terapeutycznego. Okno to oznacza czas, w którym zastosowanie leczenia daje choremu największe szanse na osiągnięcie remisji, czyli całkowitego zahamowania postępu choroby, a za tym idzie utrzymanie pełnej sprawności. Czas ten to 12 tygodni od pierwszych objawów choroby. W Polsce nie stawia się diagnozy tak szybko. Pacjenci czekają w kolejkach na badania, potem na wyniki, na wizytę u reumatologa. Wszystko to trwa przeciętnie 35 tygodni – trzy razy dłużej niż powinno. Czas ten sprawia, że pacjent staje się co raz bardziej chory, reumatyzm bez wytchnienia niszczy jego stawy. Pacjent już kilka razy był na zwolnieniach lekarskich ( czyli generuje koszty pośrednie, jak mawiają ministerialni specjaliści od ubezpieczeń zdrowotnych), przyjmuje jakieś leki (refundowane) przede wszystkim przeciwbólowe, czeka bezradnie wiedząc, że jest co raz bliższy niepełnosprawności i renty inwalidzkiej. Przyznacie, Drodzy Czytelnicy, że jest to gotowy pomysł na scenariusz horroru albo może rodzaj tortury. Na pewno też jest to sposób na podnoszenie kosztów leczenia RZS. LeczenieMamy w Polsce wszystkie najnowsze leki stosowane w RZS. Są one refundowane, dostępne. To jest naprawdę dobra wiadomość. Do leków najważniejszych i stosowanych w pierwszej kolejności Pani Profesor wymieniła metotreksat. Lek ten cechuje duże bezpieczeństwo i skuteczność (zwłaszcza we wczesnej fazie choroby). Ma on ponadto cenne działanie dodatkowe – przeciwmiażdżycowe. Jest to ważne z tego względu, że miażdżyca, będąca chorobą o podłożu zapalnym, bardzo szybko rozwija się u chorych na RZS i jest przyczyną zgonu z powodu zawałów serca. Wykazano, że pacjenci przyjmujący metotreksat rzadziej umierają z powodu powikłań sercowo-naczyniowych i żyją dłużej niż chorzy nie stosujący tego leku. Reumatoidalne Zapalenie Stawów jest nieuleczalne - to prawda trudna do zaakceptowaniaNa Konferencji przedstawiony został raport opracowany przez dr Tomasza Sobierajskiego we współpracy z REF Ogólnopolską Federacją Stowarzyszeń Reumatyków pt. „Codzienność z reumatoidalnym zapaleniem stawów”. Przeglądając ten Raport wyraźnie widzimy jak żyją i z czym się borykają osoby z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Pan dr Sobierajski omawiając ów Raport wypunktował następujące kwestie: Elementy skutecznego leczenia RZS(wzięte z artykułu autorstwa prof. Brygidy Kwiatkowskiej zastępcy dyrektora NIGRiR ds. klinicznych)
|