Gdańsk: pierwsze na Pomorzu wszczepienie podskórnego kardiowertera-defibrylatora u dziecka |
Wpisany przez S.Z. |
środa, 18 października 2017 11:53 |
Gdańsk: pierwsze na Pomorzu wszczepienie podskórnego kardiowertera-defibrylatora (S-ICD) u dzieckaZespół lekarzy z Kliniki Kardiologii i Elektroterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego pomyślnie przeprowadził pierwszy na Pomorzu zabieg implantacji całkowicie podskórnego kardiowertera-defibrylatora (S-ICD) u dziecka. Pacjentem, któremu 8 września 2017 r. lekarze z Gdańska wszczepili takie urządzenie jest 16-letni chłopiec z wadą serca i komorowymi zaburzeniami rytmu.
Wyjątkowy zabieg u młodego pacjenta8 września 2017 r. zespół lekarzy z Kliniki Kardiologii i Elektroterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wszczepił 16-letniemu chłopcu z wadą serca i groźnymi zaburzeniami rytmu podskórny układ defibrylujący (Subcutaneous Implantable Cardioverter-Defibrillator, S-ICD). Zabieg był pierwszą w Polsce północnej implantacją tego typu układu u tak młodego pacjenta. Podskórny układ defibrylującyS-ICD to układ defibrylujący, który może być stosowany u pacjentów po przebytym epizodzie zatrzymania krążenia w mechanizmie komorowych zaburzeń rytmu oraz u pacjentów z niewydolnością serca i obniżoną kurczliwością lewej komory czy innymi patologiami, którzy znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia nagłego zgonu sercowego. S-ICD jest zalecane w szczególnych wskazaniach – proponowane jest pacjentom z utrudnionym dostępem żylnym do serca (spowodowanym na przykład zakrzepicą), pacjentom z infekcyjnymi powikłaniami związanymi z tradycyjnymi kardiowerterami-defibrylatorami (ICD), a także osobom młodym – ze względu na znaczną trwałość układu i jego wysoką skuteczność oraz odporność na uszkodzenia. U chorych kwalifikowanych do wszczepienia S-ICD nie mogą występować wskazania do stałej stymulacji serca. S-ICD w odróżnieniu od tradycyjnych ICD nie ma elektrod, które wprowadza się do serca drogą przezżylną, co może stać się potencjalnym źródłem wystąpienia powikłań. Układ składa się z urządzenia o masie nieznacznie przekraczającej 100 g, umieszczanego podskórnie w lewej okolicy pachowej oraz elektrody układanej – także podskórnie – wzdłuż lewej krawędzi mostka. – S-ICD chroni pacjenta z zaburzeniami rytmu serca przed skutkami groźnych arytmii, które mogą spowodować nagły zgon sercowy. 16-letni pacjent, któremu wszczepiliśmy układ S-ICD jest w grupie wysokiego ryzyka wystąpienia takich zaburzeń. Z powodu ciężkiej niewydolności krążenia został on także zakwalifikowany do przeszczepu serca. Inni pacjenci z podobnymi wskazaniami i wszczepionym urządzeniem S-ICD mogą czuć się bezpiecznie – w przypadku wystąpienia zagrażających życiu arytmii odpowiednio zaprogramowane urządzenie podejmie interwencję, przywracając prawidłowy rytm – dodaje dr n. med. Maciej Kempa. Pionierskie doświadczenia gdańskiego ośrodkaKlinika Kardiologii i Elektroterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego to jeden z wiodących w Polsce ośrodków leczących zaburzenia rytmu serca. Obecnie każdego roku wykonuje się tu około 1000 wysokospecjalistycznych procedur inwazyjnych. Od wielu dziesięcioleci Klinika Kardiologii i Elektroterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego plasuje się w czołówce krajowej w zakresie wprowadzania najnowocześniejszych metod leczenia schorzeń układu sercowo-naczyniowego. To tu w 1963 r. po raz pierwszy w Polsce wszczepiono rozrusznik serca. Także zabieg pierwszej w Polsce implantacji kardiowertera-defibrylatora z przezżylnym systemem elektrod (ICD) został wykonany w gdańskiej Klinice Kardiologii i Elektroterapii. remont i została wyposażona m.in. w nowoczesny angiograf. Ponadto, dzięki wysiłkom Kierownika Kliniki Kardiologii Dziecięcej rozwinięto poradnictwo dla dzieci z zaburzeniami rytmu serca, co znacznie zwiększyło dostępność nie tylko metod diagnostycznych, ale także liczbę wykonywanych zabiegów z zakresu elektrofizjologii. W bieżącym roku liczba takich zabiegów przekroczyła już 25. – dodaje dr n. med. Maciej Kempa.
/źródło - / |
Poprawiony: środa, 18 października 2017 12:08 |