"Kandyd, czyli optymizm" - o premierze w Ateneum Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
poniedziałek, 29 maja 2017 20:28

Kandyd, czyli optymizm

18 maja 2017 w Teatrze Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie odbyła się premiera spektaklu muzycznego pt. „Kandyd, czyli optymizm” w reż. Macieja i Adama Wojtyszków. Na Scenie Głównej wystąpią m.in. Julia Konarska, Dorota Nowakowska, Katarzyna Ucherska, Artur Barciś, Krzysztof Gosztyła, Wojciech Michalak, Tomasz Schuchardt i Jan Janga Tomaszewski.

 

Voltaire
Kandyd, czyli optymizm
adaptacja – Krzysztof Orzechowski, Maciej Wojtyszko
reżyseria – Maciej Wojtyszko, Adam Wojtyszko
teksty piosenek – Maciej Wojtyszko
muzyka – Jerzy Derfel
choreografia – Zofia Rudnicka
kostiumy – Agata Roguska
współpraca projektowa – Studenci Wydziału Scenografii ASP w Warszawie

premiera – 18 maja 2017, Scena Główna
kolejne spektakle – 19, 23, 24, 25, 26 maja, 6, 7 czerwca

Występują:

Kandyd – Wojciech Michalak
Kunegunda – Julia Konarska
Pangloss – Artur Barciś
Starucha – Dorota Nowakowska
Kakambo – Tomasz Kozłowicz
Marcin – Krzysztof Gosztyła
Brat Kunegundy – Tomasz Schuchardt
Pakita – Katarzyna Ucherska
Madame – Paulina Kondrak
Żyd Issachar – Jan Janga Tomaszewski/Marcin Tomaszewski
Labuś – Mateusz Łapka
oraz inne postaci grane przez wyżej wymienionych
Muzyka na żywo – zespół po kierownictwem Wojciecha Borkowskiego / Tomasza Bajerskiego

„KANDYD, CZYLI OPTYMIZM”, filozoficzna powiastka napisana przez Voltaire’a, w przekładzie Tadeusza Boya-Żeleńskiego, a dla naszego teatru opracowana przez Macieja Wojtyszkę i Krzysztofa Orzechowskiego, z muzyką Jerzego Derfla.
Opowiada o losach młodzieńca, którego Natura obdarzyła „charakterem najłagodniejszym na świecie”. Wychowany w „raju na ziemi”, na skutek nieszczęśliwych splotów wydarzeń zostaje z tego raju wygnany i skazany na tułaczkę po świecie. Podobno „najlepszym ze światów”, jak powiada o nim inny bohater „Kandyda”, filozof Pangloss. Czy rzeczywiście najlepszym? Barwne i niesamowite przygody, których doświadcza naiwny Kandyd, również i nam dają okazję do zaktualizowania naszego poglądu na rzeczywistość.
To sztuka o naturze, sile i granicy optymizmu, utrzymana w klimacie ironii, satyry, sarkazmu, a nierzadko absurdu. Zadziwiające, jak wiele ta osiemnastowieczna powiastka filozoficzna ma wspólnego ze światem, w którym żyjemy.
Nie bez znaczenia jest, że po publikacji w roku 1759 „Kandyd” odniósł ogromny sukces wydawniczy, stając się jednocześnie wielkim skandalem. Książka, którą Voltaire wydał anonimowo, w wielu krajach była zakazywana, oskarżano ją o bluźnierstwo oraz podburzanie do niepokojów politycznych. Ba, pomawiano ją nawet o... antyintelektualizm.
Dziś „Kandyd” należy do kanonu najważniejszych dzieł światowej literatury.

/źródło - PAP CP/

Poprawiony: poniedziałek, 29 maja 2017 20:33