"Kostka - ramię. Stop udarom i amputacjom" Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
poniedziałek, 04 lipca 2016 09:42

„Kostka-ramię. Stop udarom i amputacjom!” Piąta Społeczna Akcja Profilaktyczna Nagrody Zaufania „Złoty OTIS”


Niewiele osób w Polsce słyszało o pomiarze wskaźnika „kostka-ramię”: to badanie jest wykonywane zbyt rzadko. Z reguły przeprowadzają je kardiolodzy i angiolodzy u osób, które są już poważnie chore. A trzyminutowy pomiar ciśnienia we wszystkich kończynach powinien być wykonywany rutynowo podczas okresowych badań ogólnych, w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Warto mierzyć wskaźnik „kostka-ramię” raz w roku, szczególnie u osób po 50. roku życia. To proste badanie może ustrzec nas przed możliwością udaru niedokrwiennego mózgu lub niedokrwieniem tętnic, grożącym amputacją nogi.

Wskaźnik „kostka-ramię” (ABI, ang. ankle brachial index) to iloraz ciśnienia na tętnicy stopy do wyższego z ciśnień zmierzonych na obydwu tętnicach ramiennych. Pozwala oszacować ryzyko chorób układu naczyniowego. To one mogą być przyczyną udaru niedokrwiennego mózgu lub niedokrwienia kończyn, które w skrajnych przypadkach może skończyć się amputacją. Zdrowy człowiek powinien mieć wynik ABI pomiędzy 0,9-1,15. ABI poniżej 0,9 świadczy o zwężeniu w tętnicach obwodowych - to ostrzeżenie przed zagrożeniem udarem niedokrwiennym. Wynik badania „kostka-ramię” powyżej wartości 1,15 oznacza sztywnienie tętnic i pojawieniem się zmian cukrzycowych i miażdżycowych. – Szacuje się, że co roku na udar niedokrwienny mózgu zapada od 60 do 90 tysięcy Polaków – mówi prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong ( w środku), z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Krajowy Konsultant ds. Hipertensjologii. – Około 30 procent z nich umiera w pierwszym miesiącu od wystąpienia udaru, a co najmniej połowa pacjentów wprawdzie przeżywa udar, ale nie wraca już do pełnej sprawności i wymaga opieki innych osób. Wśród czynników ryzyka tej choroby najważniejsze są nadciśnienie tętnicze i migotanie przedsionków. Dlatego tak ważna jest profilaktyka – dodaje profesor Z. Gaciong. Z udarem niedokrwiennym mózgu mamy do czynienia, gdy światło naczynia krwionośnego zaopatrującego jakiś obszar mózgu zostanie zatkane przez zakrzep lub zator. Wówczas krew nie dociera do tego rejonu mózgu i zostaje on wyłączony z funkcjonowania.

– Najczęstszą przyczyną schorzeń naczyń układu obwodowego jest miażdżyca – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Aleksander Sieroń (z prawej) ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Krajowy Konsultant w dziedzinie Angiologii. - Większość ludzi wie, że może ona być przyczyną zawału serca lub udaru mózgu. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że jednym z bardzo groźnych objawów miażdżycy, często na początku niezauważalnym lub bagatelizowanym przez pacjentów, jest choroba naczyń obwodowych – PAD (skrót od ang. Peripherial Arterial Disease). Pierwsze jej symptomy łatwo zlekceważyć – kontynuuje profesor Sieroń. – Może to być lekki ból w łydce podczas chodzenia po płaskim terenie. Z czasem jednak ból staje się coraz silniejszy. Jeśli przystaniemy, drętwienie i ból ustępują po 5-10 minutach, ale powracają, gdy znowu zaczniemy iść. Nieleczona PAD może doprowadzić do ostrego niedokrwienia kończyny, a to w skrajnych przypadkach kończy się amputacją. – Nie można lekceważyć dolegliwości związanych z bólami nóg u osób powyżej 55. roku życia, a nawet już po 40. roku życia. Badanie tętna u tych osób powinno być obowiązkiem każdego lekarza. Powinien być też oznaczony wskaźnik ABI: iloraz ciśnienia skurczowego mierzonego na stopie i ciśnienia skurczowego na ramieniu, wyznaczony u chorego leżącego – dodaje prof. dr hab. med. Waldemar Kostewicz, chirurg naczyniowy z II Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Naczyniowej i Onkologicznej, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i prezes Polskiego Towarzystwa Angiologicznego
Społeczne Akcje Profilaktyczne Nagrody Zaufania „Złoty OTIS”, mają za cel zwrócenie uwagi na przeoczone obszary w polskiej ochronie zdrowia. Prowadzimy je od 2009 roku – powiedział Paweł Kruś, przewodniczący Kapituły Nagrody. – Od lat przerażała nas ilość amputacji w Polsce (ok. 10-12 tysięcy rocznie, jesteśmy pod tym niechlubnym względem w europejskiej czołówce) i śmierć w wyniku udarów niedokrwiennych (ok. 30 tysięcy osób rocznie). Wspólnie z Kapitułą szukaliśmy możliwości działania profilaktycznego: badanie kostka-ramię daje taką szansę, o ile będzie wykonywane systematycznie i – koniecznie – w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.

W akcji „Kosta-Ramię. Stop Udarom i Amputacjom!” używamy nowoczesnego, sprawdzonego klinicznie aparatu Dopplex Ability. Automatyczne wyznacza on wskaźnik kostka-ramię w trzy minuty. Badanie jest nieinwazyjne i nie wymaga żadnego wcześniejszego przygotowania pacjenta. Badanie profilaktyczne raz w roku jest szczególnie zalecane: osobom z cukrzycą, problemami kardiologicznymi, ale także wszystkim osobom zdrowym, powyżej 50. roku życia. W programie pilotażowym od maja 2016 r. przebadaliśmy ok. 100 osób w Warszawie, Lublinie i Białymstoku. Żadna z nich nie miała prawidłowego wyniku! Akcja będzie kontynuowana do 31 grudnia 2016, chcemy bezpłatnie udostępniać aparat Dopplex Ability wszystkim placówkom ochrony zdrowia, które nawiążą z nami kontakt (zgłoszenia: Paweł Kruś (z lewej), Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. ).
Już od 30 czerwca można wykonać badanie wskaźnika kostka-ramię w Klinice Flebologii, ul. Wawelska 5 (wjazd od ul. Rokitnickiej), Warszawa, tel. (22) 417 10 00. Zapraszamy!

Do tej pory odbyły się 4 Akcje Profilaktyczne Nagrody Zaufania „Złoty OTIS”:
„Uwaga nerki!” 2009/2010 „Nie mam HCV!” 2011 „Cukrzyca – wygrajmy razem!” 2012 „Sprawdź cholesterol u dziecka” 2013/2014 Z tych bezpłatnych badań skorzystało łącznie ponad 20 tysięcy osób w Polsce oraz 2500 na Ukrainie.

/źródło - Mediaty/