Czego nie wiemy o naszych oczach? Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
piątek, 24 czerwca 2016 09:26

Czego nie wiemy o naszych oczach?


Zmienny kolor
Ciekawostką, która może zaskoczyć młodych rodziców jest fakt, że dzieci nie zawsze mają taki sam kolor oczu jak ten, z którym się rodzą. Dla naszego klimatu charakterystyczne jest to, że noworodki często przychodzą na świat z niebieskim kolorem oczu, a u niektórych ciemnieje on z upływem czasu.

Niekiedy trzeba poczekać nawet kilka lat, aby odkryć rzeczywisty kolor oczu dziecka - może wtedy okazać się, że nie są niebieskie, lecz zielone albo brązowe. Wiąże się to z produkcją melaniny występującej w tęczówce, która nadaje barwę naszym oczom - na naszej szerokości geograficznej jej produkcja nie rozpoczyna się od razu po przyjściu dziecka na świat, lecz jakiś czas później, co może wpływać na zmianę koloru oczu.


Nocna naprawa wzroku
Część z nas może nie zdawać sobie sprawy z tego, że w trakcie snu możliwe jest całkowite skorygowanie wady wzroku. Rano, po przebudzeniu, niepotrzebne są okulary, żeby widzieć prawidłowo. A wszystko to dzięki jednej z nowoczesnych metod zwanej ortokorekcją. Cały sekret tej metody tkwi w specjalnych soczewkach ortokeratologicznych, które zakłada się na noc. W trakcie snu modelują oko i nadają rogówce kształt umożliwiający dobre widzenie przez kilkanaście godzin od momentu zdjęcia soczewek. Za pomocą ortokorekcji można korygować wady wzroku takie jak krótkowzroczność i niewielki astygmatyzm. A przy tym jest to całkowicie nieinwazyjna metoda - oko powraca do pierwotnego kształtu po zakończeniu stosowania soczewek ortoK - wyjaśnia Piotr Toczołowski, optometrysta z Centrum Okulistycznego Nowy Wzrok.


Efekt czerwonych oczu - u kogo najczęściej?
Fani robienia amatorskich zdjęć na pewno nieraz spotkali się z efektem czerwonych oczu, który potrafi zepsuć najlepsze ujęcie. Jest to efekt uboczny wykorzystania lampy błyskowej w zacienionym pomieszczeniu lub po zmroku, kiedy fotografowana osoba znajduje się blisko aparatu i patrzy prosto w obiektyw. W chwili robienia zdjęcia światło lampy trafia do źrenicy, która w ciemności jest rozszerzona. W efekcie źrenica nie zdąża się odpowiednio zmniejszyć i wpuszcza do oka dużą ilość światła, która po odbiciu od siatkówki i przejściu przez liczne naczynia krwionośne daje czerwone zabarwienie.


Każde oko jest niepowtarzalne
Nie ma na świecie dwóch takich samych oczu. Każda tęczówka, podobnie jak linie papilarne, ma swój oryginalny i niepowtarzalny wzór. Różnice można zauważyć nawet między prawym a lewym okiem jednej osoby, podobnie jest u bliźniąt jednojajowych - nie mają one takich samych tęczówek. Być może sytuacje, które zdarza się zobaczyć na filmach, gdzie do rozpoznania danej osoby wykorzystuje się biometrię tęczówki, staną się niebawem rzeczywistością.


/źródło - /

Poprawiony: piątek, 24 czerwca 2016 09:39