Wszystko o raku prostaty (to dla Waszych mężów) Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
piątek, 03 czerwca 2016 09:23

Jak sobie radzić z rakiem prostaty?

Ruszyła kampania „Rada na raka prostaty”, której celem jest edukacja pacjentów z rakiem prostaty i ich bliskich. Adresaci kampanii otrzymają rady medyczne, psychologiczne i finansowe, dzięki czemu lepiej nauczą się radzić sobie z chorobą. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Stowarzyszenia Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator” przez TNS Polska, 83% pacjentów chce mieć od lekarza pełną informację na temat możliwych terapii, nawet, jeśli nie są one refundowane i są bardzo kosztowne, aż 72% Polaków deklaruje gotowość do zorganizowania zbiórki pieniędzy na rzecz bliskiej osoby, jednak co drugi Polak nie wie, jak to zrobić lub jest to dla niego zbyt trudne. W ramach kampanii odbędą się 4 warsztaty dla chorych i ich bliskich w Warszawie, Kielcach, Łodzi i Krakowie, wydany został poradnik, dostępny również na www.gladiator-prostata.pl oraz prowadzone są działania informacyjne za pośrednictwem mediów.

 

Rak prostaty to choroba, z którą wiąże się szereg problemów, nie tylko natury medycznej, ale też psychologicznej czy finansowej. Fakt, że ten rodzaj nowotworu dotyka wyłącznie pacjentów w starszym wieku sprawia, że problemy, z którymi przychodzi im się mierzyć, stają się podwójnie trudne. O tym, jak oswoić chorobę i nauczyć się funkcjonować z nią na co dzień, mówią eksperci zaangażowani w kampanię „Rada na Raka prostaty”, której organizatorem jest Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator”.

Nowotwór gruczołu krokowego rozwija się często bezobjawowo, dlatego diagnoza dla wielu pacjentów jest sporym zaskoczeniem. „Oswojenie raka”, to nie tylko poznanie, na czym polega choroba i jakie są dostępne formy terapii, ale też pogodzenie z nową sytuacją od strony psychicznej i poszukiwanie środków na walkę z chorobą.
- To właśnie z myślą o pacjentach dotkniętych nowotworem prostaty oraz ich bliskich postanowiliśmy zorganizować kampanię „Rada na Raka prostaty”. Poprzez prowadzone działania chcemy nie tylko edukować mężczyzn na temat samej choroby, ale przede wszystkim służyć radą w tych obszarach, które z ich punktu widzenia są szczególnie istotne – mówi Tadeusz Włodarczyk, prezes Stowarzyszenia Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator”.

Wsparcie w procesie leczenia
Współczesna medycyna oferuje szereg rozwiązań w zakresie terapii raka prostaty w zależności od stadium choroby oraz ogólnego stanu zdrowia pacjenta. Na rokowania związane z wyleczeniem, oprócz czynników stricte medycznych, mają wpływ także postawa chorego oraz zaangażowanie bliskich w proces leczenia.
- Bycie aktywnym partnerem lekarza, to często połowa sukcesu w walce o wyzdrowienie – uważa dr n. med. Roman Sosnowski, urolog z Kliniki Nowotworów Centrum Onkologii – Instytut Marii Skłodowskiej-Curie – Zadaniem lekarza, oprócz postawienia diagnozy, jest wybór optymalnej w przypadku danego pacjenta metody leczenia, ale jeśli ma ono odnieść oczekiwany skutek, pomiędzy stronami musi istnieć dobra wzajemna współpraca.

Rak stercza to choroba, która dotyka sedna męskości, dlatego wiąże się z nią także szereg problemów psychologicznych. Leczenie nowotworu gruczołu krokowego może spowodować zaburzenia erekcji na skutek uszkodzenia mięśni miednicy, naczyń miednicowych lub z powodu zaburzenia gospodarki hormonalnej. Jednym ze skutków ubocznych jest nietrzymanie moczu, co może negatywnie wpływać na postrzeganie przez mężczyznę swojej atrakcyjności i powodować problemy w relacji z partnerką.
- Bezcenną formą pomocy w leczeniu choroby nowotworowej jest obecność osoby bliskiej – mówi dr n.med. Mariola Kosowicz, psychoonkolog z Centrum Onkologii – Instytut Marii Skłodowskiej-Curie. - Dzięki wsparciu rodziny chory może uwolnić się od własnych napięć i negatywnych uczuć, skonfrontować je, wyrazić lęki, obawy i smutek oraz obudzić w sobie nadzieję na powrót do zdrowia. To niezwykle ważne, by bliscy byli przy nim w tych trudnych chwilach.

Pacjent ma prawo do informacji
Pacjenci onkologiczni często boją się nie tylko samej choroby, ale mają też obawy związane z zadawaniem pytań swojemu lekarzowi. Z uwagi na podeszły wiek nie rozumieją niektórych medycznych sformułowań, nie wiedzą co zrobić, gdy okazuje się, że leczenie wymaga dodatkowych nakładów finansowych.

Tymczasem, jak zauważa dr n. med. Mariola Kosowicz, poszukiwanie informacji na temat własnej choroby zmniejsza lęk przed nieznanym i pozwala ją zaakceptować.
- Pacjenci nie tylko mogą, ale wręcz powinni szukać informacji na temat swojej choroby i metod jej leczenia. Nie ma złych pytań. Warto przygotować się do każdej wizyty, zadawać pytania, podzielić wątpliwościami, być szczerym w relacji z lekarzem. Dobrze, jeśli ktoś z rodziny towarzyszy choremu podczas wizyty i pomaga weryfikować wszystkie informacje, które przekazuje lekarz prowadzący – dodaje dr Kosowicz.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Polska na zlecenie Stowarzyszenia „Gladiator”, ponad 83 proc. Polaków opowiedziało się za tym, że lekarze powinni informować chorych na raka oraz ich bliskich o wszelkich dostępnych metodach terapii, nawet jeśli są one drogie i wymagają samodzielnego finansowania.
- W praktyce bywa tak, że lekarze mają czasem trudności z informowaniem pacjentów o drogich terapiach. Nie dlatego, że nie chcą o nich mówić, tylko dlatego, że nie chcą rozbudzać w chorych nadziei, jeśli okaże się, że nie posiadają oni finansów na takie leczenie. W pierwszej kolejności oferujemy te usługi, które dostępne są w ramach refundacji i które mogą choremu pomóc – podkreśla dr n. med. Roman Sosnowski. - Nie wyklucza to oczywiście prawa pacjenta do posiadania wiedzy o wszystkich istniejących formach leczenia. Jeśli ktoś zapyta mnie o dostępne terapie, które nie są refundowane, zawsze otrzyma wyczerpującą odpowiedź – dodaje dr Sosnowski.

Choroba onkologiczna kosztuje
Nowotwór to choroba, której nie da się leczyć za darmo. Z jednej strony ogranicza możliwość pracy zawodowej, z drugiej generuje dodatkowe wydatki związane nie tylko z lekami, ale też z kosztami okołomedycznymi, takimi jak rehabilitacja czy choćby dojazdy do lekarza. Emerytura, renta czy comiesięczna pensja najczęściej nie wystarczają na ich pokrycie, dlatego koniecznością bywa szukanie funduszy z zewnątrz. Nieoceniona staje się tu rola osób bliskich, bo to od ich zaradności i zaangażowania najczęściej zależy, czy uda się odnieść w tej dziedzinie sukces.
Potwierdzają to wyniki badania TNS Polska, w których aż 72% badanych zadeklarowało gotowość poszukiwania środków finansowych, jeśli ktoś z ich bliskich zachorowałby na nowotwór prostaty. Największą przeszkodą staje się brak wiedzy i umiejętności, jak to robić. 28% respondentów przyznało, że pomimo chęci nie wiedzieliby, jak zbierać pieniądze na walkę z rakiem i taki sam odsetek uznał, że byłoby to zbyt trudne.
- Samodzielne zbieranie środków finansowych jest czasochłonne i szczególnie trudne, gdy mówimy o grupie starszych pacjentów, którzy nie są tak, jak młode pokolenie, obyci z Internetem i mediami społecznościowymi – uważa Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Alivia – Dlatego warto zwrócić się o pomoc do podmiotów, które zajmują się tym na co dzień np. fundacji czy stowarzyszeń pacjenckich. Najprostszym i chyba najskuteczniejszym sposobem jest założenie subkonta w organizacji pozarządowej i gromadzenie na nim funduszy na walkę z chorobą nowotworową.

Mając na uwadze, jak ważne są: wiedza medyczna dotycząca choroby, wsparcie psychologiczne i informacja, jak pozyskiwać fundusze na walkę z nowotworem, Stowarzyszenie „Gladiator” planuje zorganizować w tym roku cztery warsztaty edukacyjne dla pacjentów z rakiem prostaty oraz ich bliskich w Warszawie (7 czerwca w Centrum Onkologii), w Kielcach (28 czerwca w Świętokrzyskim Centrum Onkologii), w Łodzi i w Krakowie. Dodatkowo, w ramach realizacji celów edukacyjnych kampanii, powstał poradnik, w którym znajdą się rady medyczne, psychologiczne i finansowe. Broszurę tę otrzymają uczestnicy warsztatów. Będzie ona także dostępna na stronie organizatora kampanii pod adresem: www.gladiator-prostata.pl

Organizatorem kampanii jest Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator”, partnerami są: Fundacja Onkologiczna „Alivia” oraz Program Edukacji Onkologicznej, prowadzony przez Fundację „Tam i z powrotem”; patronat nad kampanią objęło Polskie Towarzystwo Urologiczne, wsparcia udzieliło Polskie Towarzystwo Onkologiczne. Kampania jest realizowana dzięki grantowi edukacyjnemu udzielonemu przez firmę Bayer.

________
Badanie TNS Polska „Polacy na temat raka prostaty”, 22-27.01.2016, CAPI, N=1027

Rady dla pacjentów z rakiem prostaty

Rada Stowarzyszenia „Gladiator”
Szukaj wsparcia wśród osób, które mają podobne doświadczenia z chorobą. Zadawaj pytania swojemu lekarzowi. Czytaj broszury i poradniki dla pacjentów. Zgłoś się po pomoc do stowarzyszenia pacjentów. Pogłębiaj wiedzę na temat choroby, metod jej leczenia oraz sposobów zdobywania środków finansowych na codzienne życie z chorobą.

Rada lekarza
Dowiedz się jak najwięcej o chorobie i leczeniu, żeby żyć jak najdłużej i zachować przy tym odpowiednią jakość życia. Bądź partnerem w procesie leczenia. Nie bój się pytać o swoją chorobę. Dowiedz się jak wygląda jej przebieg, jakie są rokowania i proponowane formy terapii.

Rada psychologa
Rak prostaty to nie wyrok. Jeśli zaakceptujesz chorobę i nabierzesz pewności siebie, proces leczenia będzie przebiegał sprawniej. Choroba nie może zdominować Twojego życia, nie bój się też prosić o wsparcie najbliższych. Nie zapominaj, że to w dużej mierze od Twojego nastawienia zależy, jak wykorzystasz najbliższe lata swojego życia.

Rada Fundacji Alivia zajmującej się pozyskiwanie środków na leczenie
Nie rezygnuj z poszukiwania funduszy na walkę ze swoja chorobą. Poszukaj organizacji, które mogą wesprzeć Cię w pozyskiwaniu środków na leczenie. Poproś o pomoc najbliższych – dzieci, wnuki, znajomych. Im więcej osób dowie się, że podjąłeś walkę z rakiem, tym większa szansa, że odniesiesz sukces.

Rak prostaty – najważniejsze informacje

Rak prostaty (zwany również rakiem gruczołu krokowego lub rakiem stercza) to niekontrolowany wzrost liczby komórek wykazujących cechy złośliwości. Z raportu Krajowego Rejestru Nowotworów (2014) wynika, że w Polsce jest on drugim (po raku płuca) najczęściej występującym nowotworem u mężczyzn. Zachorowalność na raka prostaty wynosi około 9 tys. przypadków rocznie, a śmiertelność - blisko 4 tys. Przebieg choroby nie zawsze wygląda tak samo – u jednych choroba postępuje powoli, u innych dochodzi do zajęcia tkanek otaczających stercz oraz do powstania przerzutów. Najczęściej, rak prostaty początkowo rozwija się bezobjawowo, a od pojawienia się pierwszych komórek nowotworowych do wystąpienia widocznych symptomów nowotworu może upłynąć nawet kilkanaście lat.

Kto choruje na raka prostaty?
Częstość występowania raka prostaty wzrasta wraz z wiekiem. Chorobę rozpoznaje się zwykle u mężczyzn po 60. roku życia. U młodszych występuje wyjątkowo rzadko. Ryzyko zachorowania jest ponad dwukrotnie wyższe u mężczyzn, których ojciec lub brat chorował albo choruje na ten nowotwór. Rak prostaty częściej występuje u osób otyłych, stosujących dietę bogatą w tłuszcze pochodzące z wołowiny oraz wysokotłuszczowe pokarmy mleczne. Istotny czynnik związany z jego rozwojem stanowi także palenie tytoniu. Eksperci szacują, że ze względu m.in. na starzenie się społeczeństwa, nowotwór ten będzie pojawiał się coraz częściej.

Najważniejsze objawy
Rak prostaty zwykle przez długi czas przebiega bezobjawowo albo powoduje jedynie nieznaczne dolegliwości przypominające objawy typowe dla łagodnego rozrostu gruczołu krokowego, do których należą częste oddawanie moczu lub trudności w jego oddawaniu.
W sytuacji, gdy dochodzi do powiększenia samego narządu oraz zajęcia otaczających tkanek, mogą wystąpić takie objawy jak: krwiomocz, uczucie pieczenia przy oddawaniu moczu, bóle w podbrzuszu, nietrzymanie moczu, zaburzenia wzwodu, bóle okolicy lędźwiowej i krocza oraz obecność krwi w spermie.

Diagnoza raka prostaty
Podstawowymi metodami stosowanymi przy rozpoznaniu raka gruczołu krokowego są: wywiad lekarski, badanie przez odbytnicę (łac. per rectum), określenie stężenia PSA. Stopień zaawansowania raka, od którego m.in. zależy wybór metody leczenia, określa się na podstawie badań obrazowych, np. ultrasonografii przezodbytniczej gruczołu krokowego – TRUS, rezonansu magnetycznego prostaty (MRI), scyntygrafii kości, zdjęcia rentgenowskiego klatki piersiowej.

Wywiad lekarski
Zebranie dokładnego wywiadu przez lekarza jest ważne przy rozpoznawaniu choroby, ale w przypadku raka gruczołu krokowego, gdzie dolegliwości czasami nie są charakterystyczne, ma on szczególne znaczenie. Oprócz szczegółowych danych dotyczących stanu zdrowia pacjenta i zaobserwowanych przez niego objawów, lekarz pyta pacjenta o występowanie chorób nowotworowych w rodzinie (m.in. raka prostaty występującego u ojca lub braci).

Badanie per rectum
To ważne badanie wykonywane najczęściej przez urologa lub lekarza rodzinnego polega na ocenie gruczołu krokowego palcem przez odbytnicę. Jest to możliwe dzięki anatomicznemu położeniu prostaty, która przylega bezpośrednio do ściany odbytnicy.
Ta prosta i bezbolesna metoda pozwala określić wielkość i spoistość prostaty oraz wykryć zmiany takie, jak stwardnienia czy grudki, które mogą odpowiadać skupiskom komórek nowotworowych.

Oznaczanie PSA we krwi
PSA jest białkiem wytwarzanym przez komórki gruczołu krokowego. Jego podwyższone stężenia we krwi nie jest jednoznaczne z rozpoznaniem raka, choć może być sygnałem choroby nowotworowej. W Polsce za górną granicę normy stężenia PSA przyjmuje się 4 mg/ml.

Ultrasonografia przezodbytnicza prostaty (ang. TRUS)
To metoda obrazowania, w której wykorzystywane są ultradźwięki wnikające w głąb tkanek i odbijane od nich w różny sposób, w zależności od budowy poszczególnych struktur.
TRUS pozwala na analizę objętości narządu i pomaga w rozpoznaniu zmian patologicznych, w tym zapalnych i nowotworowych. Przy podejrzeniu zmian nowotworowych, lekarz zaleca wykonanie biopsji prostaty pod kontrolą USG.

Rezonans magnetyczny (MRI)
Jest najbardziej czułym badaniem oceniającym gruczoł krokowy. Wykonuje się go z wykorzystaniem tzw. cewek (źródeł promieniowania) zewnętrznych lub wewnętrznych. Rezonans magnetyczny prostaty nie tylko pozwala na ocenę budowy gruczołu krokowego, ale umożliwia też określenie obszarów budzących podejrzenie w kierunku raka oraz ocenę ich agresywności.

Biopsja prostaty
Biopsję prostaty wykonuje się, gdy wyniki stężenia PSA są nieprawidłowe, a lekarz w badaniu per rectum wykrył nieprawidłowości. Polega ona na pobraniu niewielkich wycinków prostaty do badania mikroskopowego, umożliwiających ewentualne rozpoznanie raka gruczołu krokowego. W wyniku biopsji lekarz określa typ nowotworu oraz podaje tzw. skalę Gleasona, która określa nieprawidłowości budowy komórek nowotworowych i jest jednym z ważniejszych parametrów bezpośrednio korelujących z rokowaniem choroby.
W oparciu o wynik biopsji prostaty, który jest jednym z ważniejszych elementów w ocenie agresywności raka, pacjentowi proponowane jest dalsze postępowanie.

Scyntygrafia kości u pacjentów z podejrzeniem przerzutów
W przypadku podejrzenia przerzutów nowotworowych do kości wykonuje się badanie scyntygraficzne. Polega ono na uzyskaniu przy pomocy niewielkich dawek izotopów promieniotwórczych (radioznaczników) obrazu kości oraz ocenie ich stanu. Po podaniu niewielkiej ilości znacznika układ kostny oceniany jest przy pomocy specjalnej kamery (scyntygrafu). Wprowadzone do krwiobiegu radioznaczniki, gromadzą się w miejscach, w których odbywa się intensywny proces jednoczesnego tworzenia i zanikania tkanki kostnej.

Leczenie raka prostaty
Wybór metody leczenia raka prostaty zależy przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby, jej złośliwości oraz ogólnego stanu zdrowia pacjenta. W uroonkologii coraz popularniejsze staje się stosowanie terapii „szytej na miarę”, w której diagnostyka i leczenie dopasowane są do indywidualnych potrzeb pacjenta.
Zasadniczo leczenie nowotworu gruczołu krokowego dzielimy na dwa rodzaje:
• radykalne – gdy celem jest całkowite wyleczenie pacjenta
• paliatywne – gdy nie da się uzyskać całkowitego wyleczenia, ale można istotnie wydłużyć czas życia pacjenta i poprawić jego komfort
Każda z przedstawionych poniżej metod ma swoje zalety i ograniczenia. Decyzję, którą z nich należy zastosować podejmuje pacjent wraz z lekarzem po przedstawieniu zarówno możliwych do uzyskania korzyści, jak i związanych z nią zagrożeń.

Leczenie chirurgiczne (prostatektomia radykalna)
W przypadku nowotworu o niewielkim stopniu zaawansowania można uzyskać całkowite wyleczenie, usuwając prostatę w całości. Zabieg ten, wykonywany jest przez urologa i najczęściej stosowany jest wtedy, guz nie rozrósł się jeszcze poza narząd, stężenie PSA nie jest zbyt wysokie (poniżej 20,00 ng/ml), a ogólny stan zdrowia pacjenta pozwala na przeprowadzenie takiej operacji. U wybranych osób, gdy choroba jest bardziej zaawansowana, istnieje możliwość przeprowadzenia operacji ale wówczas jest ona jednym z etapów złożonego leczenia onkologicznego.

Radioterapia
To dobre rozwiązanie dla mężczyzn, u których z różnych powodów zdrowotnych np. chorób serca, niewskazany jest zabieg operacyjny. Radioterapię można także stosować u pacjentów, u których rak przekroczył torebkę narządu tzn. rozrósł się poza prostatę. Wyróżnia się dwa rodzaje radioterapii: teleradioterapię, gdy źródło promieniowania znajduje się na zewnątrz pacjenta oraz brachyterapię, gdy źródło promieniowania umieszczone jest, za pomocą specjalistycznego sprzętu, czasowo lub na stałe bezpośrednio w prostacie.

Hormonoterapia
Ten rodzaj leczenia polega na zablokowaniu produkcji męskich hormonów płciowych (androgenów) lub/i blokowania ich działania w organizmie. Hormonoterapię stosuje się w sytuacji rozpoznania nowotworu w tzw. fazie uogólnionej (występowanie licznych przerzutów). Wykorzystuje się ją też jako leczenie uzupełniające u wybranych chorych poddanych radioterapii oraz u pacjentów, u których nie można zastosować leczenia operacyjnego lub naświetlań. Wyróżniamy hormonoterapię chirurgiczną, czyli operacyjne usunięcie jąder, będących głównym źródłem testosteronu oraz farmakologiczną, której zadaniem jest zatrzymanie produkcji testosteronu w jądrach i/lub zablokowanie jego w komórkach raka.

Chemioterapia
W przypadku, w którym choroba rozwija się pomimo prowadzonego prawidłowo leczenia hormonalnego, mówimy o tzw. oporności na kastrację, koniecznej staje się wdrożenie kolejnej metody leczenia, którą jest chemioterapia. Polega ona na podawaniu pacjentom kombinacji leków zwalczających komórki nowotworowe.

Przerzuty do kości w raku prostaty
Rak prostaty może dawać przerzuty do różnych narządów. Szczególnie ma on tendencję do rozprzestrzeniania się do okolicznych węzłów chłonnych oraz kości: kręgosłupa, miednicy, żeber oraz kości ramion i udowych. Najczęstszym objawem rozsiewu są dolegliwości bólowe oraz złamania patologiczne, czyli takie do których nie dochodzi u zdrowych osób. Przerzuty komórek nowotworowych do kości najczęściej rozpoznawane są przy pomocy konwencjonalnych zdjęć rentgenowskich, scyntygrafii kości, tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego.

Jednym ze sposobów leczenia tego rodzaju przerzutów jest stosowanie bisfosfonianów, czyli leków wpływających na zaburzenia metabolizmu w kościach wywołanych przez nowotwór. Inną formą terapii jest radioterapia, czyli ich naświetlanie. Może się ona odbywać poprzez naświetlanie kości z zewnętrznych źródeł promieniowania (klasyczna radioterapia) albo podawanie tzw. radioizotopów, czyli preparatów zawierających pierwiastki promieniotwórcze, które dzięki temu, że gromadzą się w kościach mogą bezpośrednio oddziaływać
na nowotwór. W zależności od rodzaju zastosowanego leczenia, wykorzystuje się w nim różne rodzaje promieniowania. W przypadku naświetleń ze źródeł zewnętrznych stosowane jest promieniowanie gamma. Naświetla się wówczas jedno lub kilka miejsc powodujących istotne doznania bólowe lub obszary zagrażające złamaniem patologicznym.

W przypadku radioizotopów, głównymi preparatami stosowanymi w leczeniu raka prostaty są izotopy dwóch pierwiastków – strontu oraz samaru, które emitują promieniowanie beta.
Od niedawna istnieje również możliwość stosowania jeszcze jednego preparatu, którym jest izotop radu, emitujący promieniowanie alfa. Ma ono znacznie mniejszy zasięg niż promieniowanie beta, dzięki czemu stopień uszkodzenia szpiku i związanych z tym powikłań hematologicznych, może być dużo mniejszy. W przeprowadzonych ostatnio badaniach klinicznych, lek ten nie tylko opóźniał występowanie tzw. zdarzeń kostnych, ale zaobserwowano też wydłużenie czasu przeżycia pacjentów - pacjenci z rakiem prostaty, którzy otrzymywali rad żyli ponad 3 miesiące dłużej niż ci, którzy go nie otrzymywali. Niezależnie od leków stosowanych z powodu przerzutów do kości, pacjenci z rakiem prostaty przez cały czas powinni otrzymywać inne przeciwnowotworowe leczenie (hormonoterapia czy chemioterapia).

/źródło - /

Poprawiony: piątek, 03 czerwca 2016 09:46