Najczęstsze błędy żywieniowe Polaków... Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
niedziela, 15 maja 2016 08:36

Najczęstsze żywieniowe błędy Polaków - co wiemy o zdrowym odżywianiu

Dlaczego tylko 37% mam zadeklarowało, że otrzymuje od pediatrów informacje o prawidłowym żywieniu dzieci i co zrobić, by przyszłe pokolenia nie borykały się z problemem chorób dietozależnych – dyskutowali eksperci podczas debaty poświęconej błędom żywieniowym popełnianym przez Polaków.

 

Zwiększenie świadomości, wiedzy i roli pediatrów w kwestii przekazywania rodzicom zasad dotyczących prawidłowego odżywiania dzieci. Kształtowanie przez matki odpowiednich przyzwyczajeń żywieniowych już od pierwszych miesięcy życia dziecka. Aktywna edukacja kilkulatków i kreowanie mody na zdrowe odżywianie wśród nastolatków oraz realna, a nie tylko deklaratywna zmiana nawyków żywieniowych wśród dorosłych. Oto, według ekspertów, niezbędne działania, jakie należy podjąć, aby uchronić polskie społeczeństwo przed skutkami i kosztem chorób dietozależnych w przyszłości.

Dietetycy, trenerzy, blogerzy, przedstawiciele mediów oraz inne osoby zainteresowane zdrowym odżywianiem, które przyszły na debatę pt. „Najczęstsze błędy żywieniowe Polaków – co wiemy o zdrowym odżywianiu” mogli bezpośrednio od ekspertów usłyszeć najważniejsze zalecenia na temat tego, co należy zrobić, aby w przyszłości Polacy nie borykali się z chorobami wynikającymi z nieprawidłowej diety, takimi jak otyłość, cukrzyca typu II czy choroby układu krążenia.

W debacie udział wzięli:
Prof. dr hab. Krystyna Gutkowska, Dziekan Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW
Dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia
Dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie
Prof. dr hab. Witold Płocharski, Instytut Ogrodnictwa

Szczególny niepokój wśród zebranych ekspertów wzbudziły wyniki badań1, wskazujące, że tylko 37% matek deklaruje, że otrzymuje informacje o prawidłowym odżywianiu dziecka w gabinecie pediatrycznym, a aż 46% z nich w ogóle nie uznaje warzyw i owoców za podstawę zdrowej diety. Tymczasem, jak powiedziała dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia – „Zmiana, jaka w tym roku nastąpiła w piramidzie zdrowego żywienia, czyli nadanie kluczowej roli warzywom, owocom, wynika z faktu, że badania pokazują wyraźną korelację pomiędzy wzrostem spożycia tych produktów, a zmniejszeniem prawdopodobieństwa wystąpienia chorób, takich jak np. niektóre rodzaje nowotworów czy choroby układu krążenia. Jedną porcję warzyw i owoców w ciągu dnia można zastąpić sokiem. W przypadku spożywania warzyw, owoców i ich przetworów od 1 do 3 razy dziennie, ryzyko wspomnianych chorób spada o ok. 14%, przy zwiększeniu ilości porcji od 3 do 5 już o 30%, a przy ponad 7 porcjach dziennie potencjalne zagrożenie tego rodzaju chorobami spada aż o 40%. Dlatego im więcej tych produktów w naszej diecie, tym lepiej dla naszego zdrowia.”

Eksperci zgodnie podkreślili, że prawidłowe nawyki żywieniowe i odpowiednie preferencje smakowe kształtować należy niemal od kołyski. Dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie powiedziała – „Bardzo ważna w tym względzie, ale niestety wciąż zbyt mała, jest rola lekarzy pediatrów w uświadamianiu matkom zarówno zasad zdrowego odżywiania dzieci, jak i konsekwencji braku ich stosowania. Niestety lekarze zwykle zajmują się kwestią żywienia dzieci tylko do pierwszego półrocza ich życia. Potem temat ten poruszany jest w gabinetach lekarskich w kontekście chorób, takich jak np. otyłość. Oznacza to, że musi pojawić się problem zdrowotny, aby rodzicie usłyszeli od lekarza o zasadach prawidłowego odżywiania. Dlatego uważam, że powinno się edukować lekarzy w tym obszarze już podczas studiów, aby następnie mogli przekazywać swoją wiedzę matkom, które jako najbardziej czułe na potrzeby zdrowotne swoich dzieci, przeniosą zasady zdrowego odżywania do swoich domów.” I dodała – „Jeśli wprowadzimy smak warzyw i owoców do diety dziecka, to ono potem, jako nastolatek, a wreszcie jako dorosły samo będzie po nie sięgać. Oznacza to, że nawet małym dzieciom należy wprowadzić do diety smaki tych produktów, przy czym zaleca się rozpoczęcie edukacji żywieniowej od warzyw, ponieważ ich smak bywa trudniejszy do zaakceptowania. Nie należy się też zniechęcać pierwszymi, nie zawsze udanymi próbami. Jeśli dziecko krzywi się np. na smak papryki, to poczekajmy trochę i wróćmy z tym produktem za jakiś czas. Możemy też skorzystać z bogatej oferty soków warzywnych lub warzywno – owocowych, aby przyzwyczaić dziecko do danego smaku. Tylko konsekwencja w dbaniu o kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych naszych dzieci spowoduje, że nie będą one, jako dorośli ponosić konsekwencji zdrowotnych zaniedbań w tym zakresie.”

Jak zauważyli eksperci wiedza Polaków na temat zdrowego odżywiania oraz produktów spożywczych dostępnych na rynku jest niestety chaotyczna i nieuporządkowana. Widać to wyraźnie na przykład w wynikach badań na temat wiedzy o sokach, które dostępne są w sprzedaży. Z jednej strony 81% badanych matek wie, że są one zalecane przez ekspertów z Instytutu Żywności i Żywienia, jako jedna z codziennych porcji warzyw lub owoców i ma świadomość, że zawierają cenne witaminy i inne składniki odżywcze, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu (wskazało tak 83%), a jednocześnie aż 53% z nich uważa, że są to produkty, które zawierać mogą sztuczne substancje, i że np. soki owocowe można dosładzać (wskazało 78%). Jak zauważył prof. dr hab. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa – „Chaos ten wynika z nieznajomości przepisów prawnych2, które wyraźnie zakazują dodawania do soków i nektarów jakichkolwiek sztucznych składników oraz dosładzania soków owocowych w jakikolwiek sposób, a także z nieznajomości samego procesu ich produkcji. Jest to efekt czerpania wiedzy na ten temat z niesprawdzonych źródeł, w których opinie wyrażają osoby niemające odpowiedniej wiedzy i niebędące ekspertami w tej dziecinie, a także powtarzania przez media nieprawdziwych informacji o tych produktach.” Profesor podkreślił też fakt, że – „Polscy producenci soków, przechodzący kontrole zarówno Europejskiego Systemu Kontroli Jakości (EQS), jak i polskiej Głównej Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, są liderem na rynku jeśli chodzi o jakość produktów i przestrzeganie przepisów prawnych. Należy uświadamiać konsumentom te fakty i popularyzować rzetelne informacje, aby zniknął strach przed sięganiem po soki ze sklepowych półek, i aby stały się one nieodłącznym elementem codziennej diety, jako jedna z zalecanych porcji warzyw i owoców.”

Konieczność edukacji w celu zmiany zachowań konsumentów oraz rolę ekspertów i liderów opinii w tym zakresie podkreśliła także prof. Krystyna Gutkowska, dziekan Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW, która powiedziała – „Przed ekspertami jeszcze dużo pracy, aby zwiększać świadomość konsumentów na temat zasad prawidłowego odżywania i głównej roli warzyw, owoców oraz ich przetworów w diecie człowieka, a także w zakresie uporządkowania wiedzy Polaków na ten temat i obalaniu krążących mitów, choćby właśnie na temat soków. Ale nie tylko eksperci mają dużo pracy. Realne zmiany można uzyskać przede wszystkim poprzez aktywną edukację najmłodszych i kształtowanie w ten sposób przyszłych liderów opinii. Dlatego ważne jest zaangażowanie lekarzy w edukację matek, ale też nauczycieli i wychowawców w organizowanie praktycznych zajęć dotyczących kreowania zdrowych nawyków żywieniowych wśród najmłodszych. To właśnie bowiem dzieci, które np. w przedszkolu będą miały zajęcia uczące zasad zdrowego odżywiania, mogą realnie wpłynąć na zmianę zachowań rodziców. Dzieci chłoną wiedzę i chętnie dzielą się nią potem z rodzicami, wytykając im nieprawidłowe postępowanie. Z dorosłymi natomiast, którzy nie wyrobili, jako dzieci odpowiednich nawyków jest niestety zwykle tak, że mają dużą wiedzę na poziomie ogólnym, deklarują zdrowy tryb życia w badaniach, a jednocześnie w codziennym życiu zwycięża dążenie do przyjemności i uleganie smakowym pokusom. Tymczasem zmiany muszą być realne, a nie deklaratywne, a przyrost wiedzy poparty konkretnymi zmianami w nawykach żywieniowych, bo tylko to może zapewnić zdrowe społeczeństwo w przyszłości.”

Podsumowując debatę, zebrani eksperci jeszcze raz potwierdzili, że nie wolno zaniedbać działań skierowanych do różnych grup docelowych, bo tylko szeroko zakrojona edukacja, wsparta akcjami aktywizującymi wśród lekarzy, dzieci i rodziców dają możliwość ukształtowania prawidłowych postaw żywieniowych, a tym samym zdrowia polskiego społeczeństwa w przyszłości. Podkreślili też zgodnie, że kluczem do zdrowego i długiego życia jest aktywność fizyczna oraz wysokie spożycie warzyw, owoców oraz ich przetworów, w tym soków. A ponieważ według ekspertów, są to produkty, których właściwie nie sposób przedawkować jedzmy i pijmy na zdrowie. Im więcej tym lepiej.

1) Dane KUPS, badanie wykonane przez GFK Polonia, marzec 2016 r. Badanie CAWI, mamy dzieci w wieku 3-12 lat, N=180.
2) Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/12/WE z dnia 19 kwietnia 2012 odnosząca się do soków owocowych oraz Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 lutego 2013 r. z późn. zm.

/źródło - Michael Bridge Communication/