Przyczyna miażdżycy ukryta w genach? Drukuj Email
Wpisany przez Natalia Jeziorska   
niedziela, 24 kwietnia 2016 09:13

Przyczyna miażdżycy ukryta w genach?

O tym, że wysoki poziom cholesterolu przyczynia się do rozwoju miażdżycy wiadomo nie od dziś. Innym, mniej znanym czynnikiem wywołującym zmiany miażdżycowe jest tzw. hiperhomocysteinemia, czyli stan podwyższonego stężenia substancji zwanej homocysteiną. Może ona być efektem mutacji genetycznej.

 

Przyczyną miażdżycy jest nadmiar homocysteiny

Miażdżyca może powstać, gdy w organizmie człowieka występuje za dużo homocysteiny. Uszkadza ona śródbłonek naczyń krwionośnych przez co cholesterol osadza się w nich dużo łatwiej. Pacjent wcale nie musi więc mieć wysokiego poziomu cholesterolu, aby doszło u niego do zawału serca czy udaru mózgu. Wystarczy, że ilość homocysteiny będzie przekraczać dopuszczalną normę. Obniżyć ją może kwas foliowy oraz inne witaminy z grupy B. Jednak czasem na skutek mutacji genetycznej taka suplementacja nie przyniesie efektu, a poziom homocysteiny we krwi nadal będzie za wysoki.

Jak mutacja genu MTHFR zaburza wchłanianie kwasu foliowego

Kwas foliowy u osoby z mutacją genu MTHFR jest źle przetwarzany, przez co organizm ma trudności żeby go przyswoić. Niedobór kwasu foliowego powoduje natomiast wzrost stężenia homocysteiny we krwi. U zdrowego człowieka powinno ono wynosić od 5 do 10 µmol/l, choć niektórzy specjaliści za górną granicę normy uważają również 15 µmol/l. Gdy poziom homocysteiny osiągnie wyższą wartość mówimy już o hierhomocysteinemii. Jej przyczyną mogą być właśnie zaburzenia wchłaniania kwasu foliowego. A to jak już wspomniano ma bardzo niekorzystny wpływ na kondycję układu krążenia. Taką samą rolę w organizmie, czyli rolę regulatora kwasu foliowego pełni również witamina B6 i B12..

Aby przyjmowanie kwasu foliowego przez osoby z mutacją genu MTHFR miało jakikolwiek sens, musi on zostać zastąpiony specjalną przetworzoną formą, w przeciwnym razie jego stosowanie może być nawet szkodliwe dla zdrowia. Metylowany kwas foliowy, bo o nim tutaj mowa, przyswaja się w zasadzie w 100%.

Badanie na obecność mutacji w genie MTHFR – w trosce o zdrowie swoje i najbliższych

Mutację genu MTHFR można wykryć przy pomocy prostego testu genetycznego, wystarczy jedynie znaleźć placówkę, która go wykonuje. Badanie jest szybkie i bezbolesne, opiera się na analizie krwi lub wymazu z policzka. Test powinny zrobić wszystkie osoby, u których w rodzinie zdarzały się przypadki zakrzepicy, udaru mózgu czy zawału serca. Wiedza na temat mutacji wskaże im, jak mają postępować, aby zachować swoje serce i tętnice w dobrej kondycji na długie lata. Badania w tym kierunku zaleca się również kobietom jeszcze przed zajściem w ciążę, aby wiedziały, jaka forma kwasu foliowego będzie dla nich najlepsza.

A co z tzw. „złym” cholesterolem?

Miażdżyca jest przewlekłą chorobą naczyń tętniczych, w których odkładają się nadmierne ilości tzw. „złego” cholesterolu. Tworzy on złogi określane mianem blaszki miażdżycowej. Choroba może rozwinąć się w zasadzie wszędzie, najczęściej obejmuje jednak aortę, tętnice wieńcowe i mózgowe. Takie naczynia ulegają zwężeniu i stają się mniej elastyczne. Krew ma kłopoty żeby przez nie przepłynąć, a co się z tym wiąże, nie może dostarczyć komórkom ciała dostatecznej ilości tlenu i substancji odżywczych. Pojawiają się duszności, zmęczenie, problemy z koncentracją i pamięcią. Jednym słowem, spada wydolność całego organizmu. Na tym jednak nie koniec. Wraz z postępem miażdżycy człowiek narażony jest na dużo poważniejsze powikłania – wspomniany udar, zawał serca albo chorobę wieńcową. Warto też wspomnieć, że spowolnienie przepływu krwi w żyłach sprzyja tworzeniu się skrzeplin, które mogą oderwać się od ściany naczynia, powędrować do płuc i wywołać zator. Choroba zakrzepowa jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Zakrzep może bowiem spowolnić krążenie matczyno – płodowe i doprowadzić do poronienia.

Nieprawdą jest, że miażdżyca dotyczy wyłącznie seniorów. Coraz częściej ma swoje początki już we wczesnej młodości, a potem rozwija się przez lata niezauważona.

Możesz sobie pomóc...

Źródłem „złego” cholesterolu jest przede wszystkim tłuste jedzenie. Żeby obniżyć jego poziom konieczne jest więc ograniczenie spożywania czerwonego mięsa, masła, pełnotłustego nabiału, słodyczy czy soli. Produkty, które szkodzą naszemu zdrowiu zastąpmy więc warzywami – brukselką, sałatą, kapustą, szpinakiem, pełnymi ziarnami zbóż. Będą one bogatym źródłem kwasu foliowego, który obniży poziom homocysteiny, poprawi kondycję naszych żył, dzięki czemu cholesterol nie będzie się w nich już tak łatwo osadzał. Tak zwaną hipercholesterolemię bardzo często stwierdza się również u osób z nadwagą i otyłych, dlatego tak ważne jest utrzymanie odpowiedniej masy ciała. W pozbyciu się nadmiaru kilogramów może pomóc regularna aktywność fizyczna.
Miażdżyca nie jest jedynym powikłaniem niedoboru kwasu foliowego. Warto wiedzieć, że bierze on udział w procesie syntezy DNA i RNA. Dzięki niemu w materiale genetycznym człowieka nie dochodzi do błędów. Suplementację kwasu foliowego zaleca się więc szczególnie kobietom planującym ciążę. Przyjmując jedną tabletkę kwasu foliowego dziennie (0,4 mg) przyszła mama chroni swoje dziecko przed wadami cewy nerwowej, np. przepukliną oponową – rdzeniową i innymi powikłaniami. Niedobór kwasu foliowego przyczynia się ponadto do rozwoju anemii czy chorób nowotworowych.

Autor: Natalia Jeziorska, testDNA, www.testDNA.pl
Zdjęcie: © megaflopp/Depositphotos.com


Poprawiony: niedziela, 24 kwietnia 2016 09:20