Trudny wybór AGD

Planując zakup pralki czy lodówki stajemy przed dylematem co wybrać. Wybór producentów i rozbieżność cen jest tak duża, ze podjęcie decyzji nastręcza wiele trudności.

Jaki producent
Urządzenia AGD produkowane są przez renomowanych producentów i przez firmy, które dopiero wchodzą na rynek. Z reguły te drugie oferują niższe ceny chcąc przejąć część klientów. Czy to oznacza, że ich sprzęt jest gorszy? Z reguły nie, ponieważ większość urządzeń składana jest z podzespołów produkowanych przez te kilka firm. Tak więc w pralce Bosch i w pralce Beko może być zastosowana ta sama grzałka lub węże.
Dobrym rozwiązaniem będzie własne doświadczenie. Jeżeli pralka zepsuła się zaraz po gwarancji, to może warto spróbować produkt innej marki. Można też skorzystać z opinii na forach internetowych.
Pamiętajmy jednak, że obecnie produkowany sprzęt jest gorszej jakości i nie będzie nam służył przez 20 lat.
Jakie funkcje wybierać
Zdecydowanie te, które będą nam potrzebne. Za wszystkie dodatkowe bajery dodatkowo płacimy. Nie potrzebna nam pralka z suszarką, jeżeli mamy w domu suszarnię. Dodatkowo suszenie w pralce powoduje dużo większe zużycie prądu.
Warto jednak zapłacić za funkcje, które ułatwiają nam codzienne życie jak możliwość opóźnionego startu czy No Frost w lodówkach. Odpadnie nam kłopotliwe rozmrażanie.
Na co zwracać uwagę
Zakup AGD jest zakupem na kilka lat, dlatego oprócz jego ceny, funkcji powinniśmy zwracać uwagę na zużycie energii i wody. Niestety ceny te nie spadają lecz rosną, więc nasza nieuwaga może nas drogo kosztować. Urządzenia elektryczne muszą spełniać określoną klasę energetyczną określaną literami od A+++ do D. A+++ to urządzenie najbardziej oszczędne. Niestety sprzęt A+++ jest znacznie droższy i przelicznik zaoszczędzonej energii i różnicy cen z A++ jest nieopłacalny. Natomiast w przypadku A+ i A++ różnica za zaoszczędzony prąd już po roku równoważy różnicę w cenie zakupu. Każde urządzenie musi posiadać oznaczenie!
W przypadku zakupu pralki lub zmywarki warto zastanowić się nad kupnem sprzętu z programem Eco. Pozwala on pranie lub zmywanie z niepełnym wsadem. Taki program zużywa znacznie mniej energii i wody. W przypadku posiadania podwójnej taryfy prądowej (noc i dzień) przydatna będzie funkcja opóźnionego startu. Przygotowana zmywarka sama włączy się o określonej godzinie i wykona mycie na tańszej taryfie.
Sprzęt wolnostojący czy do zabudowy
Wszystko zależy od miejsca, którym dysponujemy i aranżacji wnętrza. Funkcje i rozmiary obu typów są takie same. Wyjątek stanowią lodówki, które są zdecydowanie mniejsze. W przypadku kuchenek osobno można zabudować płytę i piekarnik. Plusem takiego rozwiązania jest możliwość umieszczenia go na takiej wysokości, by nie trzeba się było schylać.
Niektórzy łączą oba rozwiązania. Zabudowana jest kuchenka, zmywarka, a duża lodówka stoi osobno.
W sklepie stacjonarnym czy internetowym
W przypadku zakupów dużego sprzętu AGD to pytanie jest istotne, ponieważ różnice cenowe mogą sięgać nawet 200 zł za tan sam model. Istnieją wyspecjalizowane sklepy oferujące urządzenia AGD. Niektóre z nich w dużych miastach posiadają magazyny, z których możemy sami odebrać towar. Wtedy koszty transportu są bardzo niskie. Wraz ze sprzętem dostajemy karty gwarancyjne. Istnieje także możliwość wykupienia przedłużonej gwarancji lub ubezpieczenia. Kupując przez Internet nie mamy jednak możliwości wcześniejszego oglądnięcia sprzętu. Możemy to jednak zrobić w sklepie stacjonarnym, a zamówić przez Internet.
Czy warto kupować sprzęt powystawowy
Sprzęt, który stał przez dłuższy czas na ekspozycji często jest przeceniany o 10-20%. Decydują się na taki zakup trzeba sprawdzić czy nie jest uszkodzony. Drobne zarysowania nie będą miały wpływu na funkcjonowanie, ale niedomykające się drzwi już tak.
Czasami zdarza się, że sprzęt został uszkodzony podczas transportu i posiada wgniecenia lub uszkodzony lakier. Wówczas również jest przeceniany i jeżeli mamy możliwość zamaskowania tych uszkodzeń, to możemy się zdecydować.
W przypadku zakupu towaru z drobnymi uszkodzeniami koniecznie trzeba dowiedzieć się o warunki gwarancji.
Za gotówkę czy na raty
Zdecydowanie za gotówkę. Zakupy na raty są droższe. Nie łudźmy się, że sklep czy producent za darmo będą czekać, aż spłacimy zakupiony sprzęt. Często sprzedawcy kuszą klientów informacją „raty 0%”. To tylko chwyt marketingowy mający skusić nas do zakupów. Najczęściej dodatkowe koszty ukryte są w konieczności wykupu ubezpieczenia lub dodawanej karcie kredytowej. Choć z niej nie korzystamy, to musimy płacić za jej obsługę. Innym sposobem stosowanym przez banki są dodatkowe warunki zawarte w umowie (spłata kredytu przed terminem). Chcąc mieć rzeczywiście raty 0% musimy zarezerwować sobie czas na dokładne przeczytanie umowy i wyposażyć się w odpowiednią wiedzę, by potem nie narzekać.

Artykuł przygotował Arkadiusz Migas oferujący naprawę urządzeń AGD: http://serwisagd.wroclaw.pl

/źródło - Haiku Studio/