Przekupstwo czy nagroda? Drukuj Email
Wpisany przez Babcia Zosia   
poniedziałek, 05 października 2009 09:14

Przekupstwo czy nagroda?

Niedawno w telewizyjnym „Pytaniu na śniadanie” obejrzałam dyskusję o tym, co zrobić, aby trzyletnie dzieci bez protestów i łez zostawały w przedszkolu.

Po wyczerpaniu rad (rozmawiać, przyzwyczajać stopniowo, wcześniej zapoznać je z przedszkolem, zostawiać mimo protestów, bo po wyjściu mamy dziecko szybko uspokaja się) padło pytanie: a może przekupić? Obiecać prezent za grzeczne zostanie w przedszkolu?

Panie psycholog i pedagog zamilkły na moment, a po chwili jednym głosem odrzekły: nie, to nie jest dobry pomysł.

Kompletnie się z tym nie zgadzam.  Dlaczego prezent za coś, co dobrze zrobiliśmy ma być przekupstwem. Może jest zapłatą (jak pensja), albo nagrodą ( jak premia)? Nagradzanie jest starym jak świat chwytem wychowawczym. Obecnie mówi się, że jest to bardziej skuteczny sposób, niż karanie. Dlaczego? Dlatego, że pragnienie zdobycia nagrody jest silniejsze niż strach przed karą, a po za tym budzi pozytywne emocje, wprawia w dobry nastrój, wyzwala w dziecku chęć zrobienia czegoś dobrze, dziecko stara się zrobić to, o co proszą go dorośli. Czasem jest to coś bardzo trudnego dla małego człowieczka, coś czego on nie chce, lub czego się boi, np. zostanie bez mamy w przedszkolu, czy wizyta u dentysty. Wizja nagrody ułatwia mu wykonanie niemiłego zadania.

Nagrody dobrze działają, gdy dziecko otrzymuje je tylko wtedy, gdy na nie zasłuży i zawsze gdy na nie zasłuży, w myśl zasady: obiecane – dotrzymane.

Nagrody tracą swoja moc gdy:

● nagradzamy dziecko mimo, że nie zasłużyło na nagrodę (np. popychało w przedszkolu swoich kolegów, choć obiecało, że robić tego nie będzie),

● zapominamy wręczyć dziecku obiecaną nagrodę,

● nagradzamy zbyt często, lub za coś, co dziecko powinno robić bez nagradzania (np. myć zęby, sprzątać swoje rzeczy).

Kiedy nagrody są przekupstwem?

Zawsze gdy mówimy: dostaniesz nagrodę, jeśli zrobisz to lub tamto. Czy to źle? Uważam, że nie, że jest to normalne dla naszego życia. Za pracę otrzymujemy pieniądze, które nawet nazywają się wynagrodzeniem; za dobrą naukę – dobre oceny itp. Kto by się uczył, gdyby w szkole nie stawiali ocen? Kto by ciężko pracował, gdyby niepotrzebne były pieniądze?

Odróżniając nagrodę od przekupstwa, można powiedzieć tak: nagroda jest prezentem niezapowiedzianym, a przekupstwo nagrodą zapowiedzianą.

 

Babcia Zosia

 

 


Poprawiony: wtorek, 07 stycznia 2014 19:33