Kulinarne zwyczaje Polaków na Święta Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
czwartek, 12 grudnia 2013 15:01

Kulinarne zwyczaje Polaków na święta – najczęściej wybieramy barszcz z uszkami

Aż 93 proc. Polaków wskazało, że na ich świątecznym stole będzie królowała tradycyjna kuchnia i swojskie smaki – wynika z badań przeprowadzonych przez markę MOSSO. Najbardziej populanymi potrawami są barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, śledź w oleju oraz smażona ryba, ale pojawiają się także nowe apetyczne i odważne kulinarne trendy.

Boże Narodzenie to niewątpliwie najbardziej podniosłe polskie święto. Ozdobione pięknymi dekoracjami, bogato przystrojonymi choinkami i zapachem tradycyjnych polskich smaków, ciągle kojarzy się nam przede wszystkim z biesiadowaniem przy stole (41 proc.) i spotkaniem w rodzinnym gronie (29 proc.). Ale magię świąt odnajdujemy także w kupowaniu, pakowaniu i skrzętnym ukrywaniu prezentów (15 proc.). Zaskakujący jest natomiast fakt, że już co dziesiąta osoba nie wyobraża sobie świąt bez oglądania telewizji, a „Kevin sam w domu" to pozycja obowiązkowa w niemal co piątym domu. Losy małego McCallistera bawią Polaków niezmiennie już od ponad 10 lat. Co ciekawe, Boże Narodzenie to również „okazja" do rodzinnej kłótni, która w niektórych domach stała już już świecką tradycją (5 proc.).

Wykres 1. Z czym kojarzą nam się święta Bożego Narodzenia?, źródło: MOSSO

Smak tradycji

W przeważającej większości polskich domów na wigilijnej wieczerzy co roku pojawia się dwanaście tych samych potraw. Barszcz czerwony z własnoręcznie lepionymi uszkami z nadzieniem grzybowym (82 proc.), pierogi z kapustą i grzybami (82 proc.), śledzie w oleju lub occie (82 proc.) oraz smażone ryby (82 proc.) to najbardziej znane i najchętniej wybierane wigilijne dania. Świąteczny barszcz jest staropolską polewką, którą jadał już Władysław Jagiełło. Gotuje się go na wywarze z warzyw i buraków, przyprawia kwasem buraczanym i suszonymi grzybami. Inne chętnie wybierane wigilijne zupy to: kapusta z grzybami (73 proc.), grzybowa z uszkami (27 proc.) oraz rybna (6 proc.). Tradycyjne pierogi trafiły do nas z Blikiego Wschodu i nieprzerwanie od XIII wieku królują na polskich stołach. W wilię podawane są z kapustą i grzybami lub na słodko – z nadzieniem z maku, orzechów i rodzynek, polane sosem waniliowym (6 proc.). Alternatywą dla nich jest kutia (12 proc.), która jest tradycyjną potrawą kuchni litewskiej czy białoruskiej. Zazwyczaj robiona jest z obtłuczonej pszenicy, ziaren maku, słodu, miodu oraz bakalii. Na wigilinym stole znajdziemy również rybę po grecku (77 proc.), krokiety z kapustą i grzybami (55 proc.), paszteciki (14 proc.), łazanki (12 proc.) czy śledzia w musztardzie (9 proc.). Ostatni wigilijny przysmak to kompot z suszonych owoców. Jest on również popularny we Francji, tylko w nieco innej formie. Otóż francuski „compote" to słodki, bardzo gęsty, owocowy deser, który podaje się dopiero po głównych posiłkach.

Wykres 2. Najpopularniejsze potrawy wigilijne, źródło: MOSSO

Wiekszość Polaków, bo aż 67 proc. świąteczne potrawy przyrządza od początku do końca własnoręcznie. Zaledwie 33 proc. ankietowanych koszysta z gotowych dań, które można dostać w supermarketach. Najczęściej wybierają produkty trudne do zrobienia lub te czasochłonne tj. uszka – 56 proc., barszcz czerwony – 44 proc., ryba w galarecie – 33 proc., pierogi – 33 proc., krokiety – 22 proc. czy śledzie w oleju lub occie – 11 proc.

Kuchnia fusion

Wigilijne zupy, pierogi czy mak powoli przestają wystarczać części Polaków, na ich stoły coraz śmielej wkracza kuchnia fusion, która daje możliwość poszukiwania nowych smaków i oryginalnych kulinarnych rozwiązań. Jednym z nich jest rillettes z łososia z cytryną, koperkiem, szczypiorkiem, masłem, gęstą śmietaną, musztadą i pieprzem. Popularny jest również śledź po litewsku czy w białym winie. Tego po litewsku przygotowujemy z dodatkiem suszonych grzybów, cebuli, koncentratu pomidrowego, oleju, korniszonów i przypraw. Śledź w białym winie to nic innego jak wariacja matiasów z cebulą, goździkami, liściem laurowym, zielem angielskim, garścią rodzynek i szklanką wina. Na świątecznym stole furorę robi także tarta z kiszoną kapustą i grzybami. A na uroczysty obiad możemy podać francuski specjał – terrinę z cielęciny, wołowiny, wątróbki, piersi z kurczaka i boczku doprawioną mnogością różnych przypraw.

Świąteczne potrawy tak jak te codzienne również potrzebują przypraw, sosów i aromatów. Na Wielkanoc, jak też na Boże Narodzenie najchętniej sięgamy po majonez, który wybiera 86 proc. badanych, chrzan – 45 proc oraz musztardę – 41 proc. Na ich bazie przygotowujemy świąteczne sałatki. „Jarzynowa, z kurczakiem i ananasem czy śledziowa to must-have świątecznego menu. Popularna jest także sałatka chrzanowa z jajkiem, serem, kukurydzą, piersią z kurczaka, jogurtem naturalnym, majonezem i aż 9 łyżeczkami chrzanu" – mówi Tomasz Kwaśniewski, manager marki MOSSO. Inne równie chętnie wykorzystywane przyprawy to: ćwikła, którą wskazało 37 proc. badanych, sos czosnkowy – 23 proc. oraz ketchup – 5 proc.

Wykres 3. Najchętniej używane sosy, źródło: MOSSO

Karp wiecznie żywy

Z badań marki MOSSO wynika, że karp jest jedną z najchętniej wybieranych ryb – 86 proc. Na drugim miejscu uplasował się śledź – 73 proc., następnie łosoś – 32 proc., dorsz – 10 proc, pstrąg – 7 proc. oraz szczupak – 2 proc. Karp sprowadzany jest do Polski od XII wieku z hodowli czeskich. Okazuje się, że jest to dla nas wyjątkowa ryba. Inne zdanie mają o nim Amerykanie czy Włosi, którzy nierozumieją jak można jeść rybę, która żywi się larwami owadów, mięczakami i skorupiakami. Co ciekawe, Włosi podczas Wigilii serwują zupę z węgorza – brunatną i słoną, z wielkimi kawałkami tej ryby, która podobnie jak nasz karp odżywia się denną fauną. W niektórych polskich domach karpia jada się z zapożyczoną z Wielkanocy babką drożdżową z rodzynkami. Jest to nawiązanie do żydowskiej formy podania tej ryby. Żydzi spożywają ją na słodko z rodzynkami, karmelem i migdałami. Tradycyjnie podaje się go smażonego, pieczonego albo w galarecie.

Wykres 4. Najchętniej wybierane ryby, źródło: MOSSO

Słodkie akcenty

Przysłowiową wisienką na torcie świątecznego jadłospisu są desery. Aż 77 proc. badanych deklaruje, że przygotowuje je samodzielnie, a tylko 23 proc. z nas kupuje gotowe ciasta w sklepach. Najchętniej wybierane to sernik – 82 proc., makowiec – 64 proc., stefanka – 19 proc., kolorowe ciastka pierniki, którymi dekorujemy również choinkę – 18 proc, piernik – 14 proc. oraz keks – 9 proc. Na amerykańskich stołach króluje „christmas pudding" z migdałów, daktyli, rodzynek, konfitury z wiśni, fig, skórki z pomarańczy, orzechów laskowych, pigwy, rumu, brandy, chałki, jajek oraz szczypty przyprawy do piernika. Uwagę gości przyciągnie także francuski „buche de noel" czy batoniki z białej czekolady z żurawiną.

Wykres 5. Najpopularniejsze świąteczne desery, źródło: MOSSO

*Raport został przygotowany na bazie ankiety, w której wzięło udział 100 osób w wieku od 25 do 60 lat.
**MOSSO to jeden z największych polskich producentów wyrobów spożywczych na rodzimym rynku. Dzięki ciągłemu rozwojowi, wdrażaniu nowoczesnych i przyjaznych środowisku technologii, niezmiennie od 25 lat dostarcza produkty najwyższej jakości. Oferta obejmuje obecnie 69 różnych produktów o bogatym, naturalnym smaku i wysokich walorach odżywczych, w tym tak znanych i cenionych jak „Majonez Napoleoński" czy „Chrzan Delikatesowy". Firma dostarcza swoje wyroby do największych sieci spożywczych w kraju.

 

/źródło - /

Poprawiony: sobota, 11 stycznia 2014 00:52