Jak ułatwić sobie karmienie piersią?

Karmienie piersią to bez wątpienia jeden z najlepszych sposobów na wzmocnienie odporności dziecka, zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa i tak potrzebnej w pierwszych chwilach życia bliskości.

Pierwsze podejście

Mimo, że karmienie to jedna z najbardziej naturalnych i instynktownych czynności na świecie, wiele mam ma trudności z jego rozpoczęciem. Bardzo ważne jest, aby w pierwszym karmieniu młodej mamie pomógł ktoś posiadający praktyczne przygotowanie. Może to być położna lub certyfikowany konsultant laktacyjny. Warto pamiętać o tym, że każda kobieta po porodzie ma prawo do bezpłatnego poradnictwa laktacyjnego.

Nie bez znaczenia jest też moment, w którym rozpoczyna się karmienie. Optymalnie jest zacząć w ciągu dwóch godzin po porodzie. Noworodek położony na brzuchu mamy najczęściej sam zaczyna szukać piersi i powolutku pełznąć w jej kierunku. Główną korzyścią z takiego kontaktu „skóra do skóry" jest możliwość osadzenia się na jego skórze bakterii z ciała mamy. Przez pierwsze godziny piersi produkują także specyficzne mleko zwane siarą. Zawiera ono wiele składników odżywczych cennych dla odporności i zdrowia dziecka. Rozpoczęcie karmienia w pierwszych godzinach po porodzie ułatwia jego kontynuację na późniejszym etapie.

Pokonać trudności

Po powrocie ze szpitala do domu kobiety często borykają się z nawałem pokarmu. Piersi są pełne mleka, ciepłe i bardzo wrażliwe. Organizm produkuje wtedy więcej mleka, tak aby dostosować jego ilość do potrzeb dziecka. Zmienia się też jego rodzaj – produkowaną w pierwszych godzinach siarę zastępuje pełnowartościowe mleko. Niezastąpiony w tym okresie może okazać się laktator, który pozwala na odciągnięcie nadmiaru pokarmu. Ulgę przyniosą także zimne okłady stosowane po karmieniu.

- W zależności od potrzeb i upodobań dziecka karmienie może trwać od kilku do kilkudziesięciu minut. Aby uniknąć bólu kręgosłupa lub drętwienia mięśni warto znaleźć wygodną pozycję. Do najpopularniejszych zalicza się pozycję tradycyjną, krzyżową i „spod pachy". W nocy z powodzeniem można także karmić leżąc na boku. Pomocna może okazać się Cebuszka, czyli specjalna poduszka w kształcie litery C zaprojektowana z myślą o karmiących mamach. - Dzięki wypełnieniu drobną mikroperłą Cebuszka doskonale dopasowuje się do kształtu ciała zapewniając komfort i odpowiednie podparcie – mówi Dorota Dzwonek z firmy Ceba Baby. - Można ją dowolnie formować i ugniatać bez ryzyka, że się zniszczy lub odkształci. Co ważne, nasza poduszka nie idzie w odstawkę po skończeniu karmienia. Można ją wykorzystać jako podarcie dla maluszka podejmującego pierwsze próby siadania. Wiele mam chwali sobie także komfort, który zapewnia podczas snu – dodaje D. Dzwonek.

Kolejnym aspektem, nad którym zastanawiają się karmiące mamy to ilość pokarmu. Czy jest wystarczająca, czy dziecko się najada, a może jest go za dużo? Te obawy są najczęściej bezpodstawne, jeżeli maluch jest karmiony na żądanie i prawidłowo przybiera na wadze. Ważne jest, aby zaufać własnemu instynktowi, a w razie potrzeby nie bać się sięgnąć po poradę, najlepiej do specjalisty – lekarza lub doradcy laktacyjnego. Nie warto także się zniechęcać na podstawie pierwszych trudności czy niepowodzeń. Karmienie to nie tylko sposób na zapewnienie dziecku odporności, ale także piękna przygoda, które zdarza się tylko raz.

/źródło - Intromedia PR/