Hipoteka odwrócona - obawy i wyjaśnienia (wywiad+teksty uzupełniające)) Drukuj Email
Wpisany przez Zofia Zubczewska   
poniedziałek, 04 marca 2013 13:30
Hipoteka odwrócona – obawy i wyjaśnienia

Podczas konferencji prasowej zwołanej przez Polską Izbę Gospodarczą pod koniec lutego 2013 roku usłyszałam, że media oraz politycy tak straszą seniorów hipoteką odwróconą, że hamują rozwój tej usługi. Ale nikt nie powiedział, że fundusze hipoteczne, czyli firmy oferujące hipotekę odwróconą  też nas straszą, bowiem w materiałach reklamujących tę usługę aż roi się od katastroficznych przewidywań. Wynika z nich, że my, seniorzy powinniśmy bać się przyszłości, gdyż grozi nam postępujące ubóstwo. Tylko patrzeć jak zaczniemy głodować. Wyratować nas może jedynie zawarcie umowy z funduszem hipotecznym - naszą ostatnią deską ratunku. Słowem - gdzie senior nie spojrzy, tam go straszą. A przecież na emeryturze mieliśmy mieć spokój, zasłużony... Jak go odzyskać? Próbuje dowiedzieć się tego w rozmowie z Prezesem Zarządu Funduszu Hipotecznego DOM, panem Robertem Majkowskim.

alt- Dla większości naszych klientów naprawdę jesteśmy ostatnią deską ratunku. Mówię o emerytach, którzy muszą się utrzymać jedynie ze swojej skromnej emerytury i nie mogą w żaden sposób poprawić swoich warunków bytowych. Przeważnie radzi się im, żeby zamienili mieszkanie na mniejsze. Ale większość naszych klientów to właściciele mieszkań o powierzchni 40 – 41 metrów.  Takiego mieszkania nie ma sensu zamieniać na mniejsze, 30 – to metrowe po to, by płacić nieco niższy czynsz i uzyskać trochę gotówki. Korzyści finansowe wynikające ze sprzedaży 10 metrów mieszkania nie będą znaczące, a przeprowadzka do mniejszego lokalu na zawsze (niestety) pogorszy komfort życia. Nie mówię jednak,  że wszyscy emeryci muszą zawierać umowy z funduszami hipotecznymi. Warto natomiast, żeby wiedzieli, że takie rozwiązanie istnieje i że mogą z niego skorzystać. Nie są w sytuacji bez wyjścia.

- W Internecie na jednej ze stron poświęconych spółkom giełdowym, do których DOM też należy przeczytałam, że przedmiotem działalności Funduszu Hipotecznego DOM jest „świadczenie usługi odwróconej hipoteki w modelu sprzedażowym w drodze zawierania z seniorami umów dożywocia i odpłatnej renty”. Proszę, rozszyfrujmy te wszystkie terminy.

- Właściwie nie mamy w Polsce dobrego określenia na usługę, którą potocznie nazywamy hipoteką odwróconą. Termin ten pojawił się w prasie w 2006 roku, wtedy gdy zaczęto opisywać jak tego rodzaju rozwiązanie funkcjonuje w USA (gdzie ma swoje korzenie) i w Europie Zachodniej. No i tak już zostało. Co to jest hipoteka odwrócona? To uwolnienie  pieniędzy „zamrożonych” w nieruchomości. Jest to świadczenie dedykowane seniorom. Polega na tym, że  w zamian za przeniesienie prawa własności do nieruchomości otrzymuje się świadczenie w pieniądzach.

Przy tym zachowuje się dożywotnie prawo korzystania z tej nieruchomości. Czyli mieszkamy nadal w mieszkaniu, czy domu, korzystamy z niego tak jak przywykliśmy, ale nie jest już ono naszą własnością. Jest własnością Funduszu w zamian za co otrzymujemy co miesięczne świadczenie, czyli wpłatę na nasze konto określonej kwoty pieniędzy.

- Co to jest „model sprzedażowy”?   

- Usługa o nazwie odwrócona hipoteka funkcjonuje na świecie w dwóch modelach: sprzedażowym właśnie i pożyczkowym - kredytowym. Sprzedażowy pojawił się jako pierwszy. Można powiedzieć, że jest „naturalniejszy”, możliwość jego stosowania zawarta była w przepisach istniejącego  prawa cywilnego. W Polsce nazywamy to rozwiązanie umową o dożywocie.

Z kolei model pożyczkowy - kredytowy jest późniejszy. Różnica sprowadza się do momentu przeniesienia prawa własności; w sprzedażowym (czyli w umowie o dożywocie) nieruchomość zmienia właściciela zaraz po podpisaniu umowy. W modelu pożyczkowym - kredytowym przeniesienie prawa własności następuje dopiero po śmierci beneficjenta. I to jest ta  zasadnicza różnica.

Druga ważna różnica jest taka, że  model sprzedażowy może w Polsce działać, bo przepisy kodeksu cywilnego takie rozwiązanie przewidują. Ale model pożyczkowy- kredytowy nie. Nie wolno bowiem w Polsce mieć warunkowego prawa własności, czyli stać się właścicielem pod warunkiem, że coś się stanie. W przypadku o którym mówimy, tym warunkiem byłaby śmierć beneficjenta. Takie rozwiązanie nie jest w Polsce możliwe.

U nas można dostać świadczenie wynikające z umowy o dożywocie art. 908 – 916 k.c. albo z umowy renty hipotecznej, art. 903-907 k.c. 

- Z której umowy korzysta się w Funduszu Hipotecznym DOM? Z umowy o dożywocie, czy z umowy renty hipotecznej? 

- Korzystamy z obu, lecz głośno mówimy o tym, że korzystniejsza dla klientów jest umowa o dożywocie. Z kilku względów. Umowa o dożywocie ma z góry zawarte w sobie zabezpieczenia dla klienta. Ma on niezbywalne prawo do zamieszkiwania oraz korzystania z nieruchomości. Prawo to oraz prawo do dożywotniego otrzymywania świadczenia musi być wpisane do księgi wieczystej. Dodatkowo w kodeksie postępowania cywilnego i w prawie upadłościowym jest przewidziana procedura zabezpieczająca interesy seniora tak, że lepiej już nie da się tego zrobić. Natomiast w umowie renty strony mogą uregulować  czy senior ma prawo dożywotniego zamieszkania  i jak inne jego interesy zostaną zabezpieczone. Ta druga umowa dotyczy tylko pieniędzy, wszystko inne musi być dodatkowo dopisane. Dlatego umowa o dożywociu wydaje się być znacznie bezpieczniejsza niż umowa renty. Ale znów umowa renty może dać seniorowi więcej pieniędzy, zwłaszcza gdy nieruchomość ma dużą wartość.  Dlaczego? Dlatego, że w grę wchodzą koszty administracyjne. Każde zabezpieczenie ( o czym trzeba pamiętać) skutkuje określonymi kosztami administracyjnymi. Na przykład  dokonanie wpisu do księgi wieczystej o zawarciu umowy o dożywocie wymaga opłaty podatku od czynności cywilno-prawnych wynoszącego 2 % wartości nieruchomości. Jeśli np. mieszkanie zostało wycenione na 400 000 zł., to podatek ten wynosi 8 000 zł. Koszty podatku odejmujemy od wysokości naliczonego świadczenia. 

W przypadku renty takiego podatku nie ma, to też  te 8 000 zostaje na koncie klienta. Jeśli zatem senior ma do firmy zaufanie, to wybiera pieniądze, a rezygnuje z pełnego zabezpieczenia jakie daje mu umowa o dożywocie.

Każdą umowę rozpatrujemy pod różnymi kątami, długo dyskutujemy z naszymi klientem. Nikt się nie śpieszy, wszystko musi zostać wyjaśnione.

- Czy zgłaszającemu się do Państwa klientowi przedstawiacie obie umowy?

- Tak. Chyba, że nie możemy wybierać, że musimy brać pod uwagę tylko jedną, tylko umowę o rencie hipotecznej.  Tak jest gdy mamy do czynienia ze spółdzielczym prawem własności - pozostaje nam tylko umowa renty plus zdefiniowane wspólnie z klientem dodatkowe zabezpieczenia. Umowę o dożywocie można zawrzeć tylko, gdy klient jest właścicielem nieruchomościami posiadającej hipotekę.

 

- Których umów zawieracie więcej? O dożywocie, czy rentowych?

- Mniej więcej po tyle samo. Seniorzy cenią  sobie zabezpieczenie, ale nie obca im jest chęć uzyskania jak najwyższych dodatkowych funduszy. 

- Jaką wysokość ma średnie comiesięczne świadczenie wypłacane przez Fundusz DOM?

 

- W ubiegłym roku średnia ta wynosiła 550 złotych miesięcznie plus ok. 2000 wypłacane z góry, w chwili podpisania umowy. Najwyższe świadczenie wypłacane przez nas to ponad 4000 złotych miesięcznie. Na drugim biegunie skrajnych i rzadkich sytuacji są świadczenia, których wartość nie przekracza wysokości czynszu. 

- Nie są to duże pieniądze, a już rezygnacja z prawa własności do mieszkania w zamian za czynsz wydaje mi się … lekkomyślnym posunięciem.

 - Przyznaję, że w takich sytuacjach skrajnie dramatycznych bywają tylko niektórzy nasi klienci. Jednak są seniorzy, dla których opłata czynszu staje się wydatkiem nie możliwym do udźwignięcia. Odczuwają więc dużą ulgę, gdy nie muszą tego robić, nie muszą o czynsz pomniejszać swojej, skromnej emerytury.

A czy w ogóle nasze świadczenia są niskie? Są na poziomie ok.40 %  wartości nieruchomości. To przyzwoity poziom w porównaniu z innymi krajami (wyjąwszy USA, gdyż tam Fundusze Hipoteczne działają na specyficznych zasadach, są wspomagane przez państwo). Ponadto my, jako Fundusz przejmujemy obowiązek opłacania czynszu, podatku od nieruchomości i ubezpieczenia – to jest w każdej umowie. Klient nie musi się martwić o te opłaty.

- Nie martwi się to prawda, ale przecież nie otrzymuje od Funduszu pieniędzy na czynsz i inne opłaty. Te kwoty odliczane są od comiesięcznego świadczenia.

- Oczywiście, przecież umowa między Funduszem a seniorem to umowa biznesowa. Coś dostaje się za coś. Wygląda to mniej więcej tak: powiedzmy, że wysokość świadczenia wynikającego z umowy o dożywocie wynosi 800 zł. (wysokość tę ustala się na podstawie wartości mieszkania, wieku seniora oraz jego płci).  Następnie ustala się ryczałt na poczet czynszu i innych opłat, powiedzmy 300 zł. Te 300 zł Fundusz wpłaca na konto np. wspólnoty mieszkaniowej jako czynsz, a resztę, czyli 500 zł na konto klienta jako comiesięczne świadczenie, co kwartał waloryzowane.

- A co się dzieje, gdy wysokość czynszu i podatków rośnie?

- Klient tego nie odczuwa. Nie obniża się przez to wysokości wypłacanej renty. W naszym Funduszu Hipotecznym DOM jest tak, że w momencie zawarcia umowy klient ma zapewnione, iż będzie otrzymywał do końca życia w formie świadczenia określoną, stałą kwotę, waloryzowaną co kwartał w związku z inflacją.  W tedy też ustalamy ryczałt na poczet czynszu, czyli w relacji z klientem przyjmujemy, że czynsz ma stałą wysokość.  

Czy można zerwać umowę z Funduszem i odzyskać prawo własności mieszkania?

Można dopóki klient żyje. Musi zwrócić te środki, które od nas otrzymał powiększone o odsetki. Po śmierci klienta mieszkanie jest sprzedawane. Może je kupić również ktoś z rodziny zmarłego na takich samych zasadach jak każdy kupujący.

 - A co się dzieje ze świadczeniami w razie upadłości funduszu?

- W takim przypadku dużo korzystniejsza dla seniora jest umowa o dożywocie. Gwarantuje ona niezbywalne prawo do świadczenia i korzystania z nieruchomości. Prawa seniora przypisane są do nieruchomości, są z tą nieruchomością związane. Jeśli więc  fundusz zbankrutuje i nieruchomość zmieni właściciela, to nowy właściciel musi nadal wypłacać świadczenia i nie wolno mu wykwaterować seniora. W przypadku umowy renty hipotecznej  prawa te związane są z funduszem. Jeśli więc fundusz splajtuje – senior może mieć kłopoty. Trzeba o tym pamiętać podpisując umowę i starannie wybierać fundusze, tylko te które cieszą się dobrą renomą.

- Czy można renegocjować umowę w przypadku znacznego wzrostu cen za domy i mieszkania? 

- Nie, to nie jest możliwe. Wiem, że niektórzy seniorzy mogą czuć pewien dyskomfort w związku z tym. Mogą myśleć, że zamykają sobie drogę do lepszej transakcji w przyszłości. Być może, o ile w przyszłości nieruchomości staną się znacząco droższe. Jeśli jednak ich wartość spadnie, co jest równie prawdopodobne, to okaże się, że zrobili doskonały interes.  

 

- Czy seniorzy nie czują oporu przed pozbywaniem się nieruchomości, którą mogliby pozostawić w spadku swoim wnukom?

alt- Nasi klienci przeważnie mają rodziny, a mimo to częściej niż chcielibyśmy przyznać żyją samotnie – nie otrzymują od bliskich pomocy. Zjawiają się oni dopiero po pogrzebie swojego dziadka czy babci, rzeczywiście z oczekiwaniami spadku.  Więzi rodzinne bywają zatem słabe, a więc i słabe zobowiązania. Czy warto się dla nich poświęcać? Każdy musi sam odpowiedzieć na to pytanie. Zresztą, umowę o dożywocie senior może podpisać ze swoim wnukiem. Wtedy wnuk w zamian za zapewnienie bytu dziadkom, staje się właścicielem ich mieszkania.  Hipoteka odwrócona to tylko nasza propozycja, propozycja nowego, dodatkowego rozwiązania trudnej sytuacji bytowej, adresowanego do seniorów. Obserwujemy, że w wielu przypadkach naprawdę jedyna.

Rozmawiała: Zofia Zubczewska

Fot.Stefan Zubczewski


Materiały uzupełniające - źródło-  Bramsole.Public Relations&Publishing House
 

Gdy OFE i ZUS to za mało

Emerytury w Polsce nie są wysokie, a średnie świadczenia pieniężne, które - co miesiąc - otrzymuje polski senior to około 1800 zł brutto, jednak aż ¼ emerytur jest poniżej 1250 zł brutto, czyli 1080 zł miesięcznie. Pieniądze, które odkładaliśmy przez całe życie - dzięki składkom państwowym - nie wystarczają na podstawowe potrzeby. Młodzi Polacy oczekują, że ich emerytura będzie wynosić przynajmniej 75 proc. wynagrodzenia. Co robić, gdy OFE i ZUS to za mało?

Średnio zarabiający mężczyzna może w przyszłości dostać emeryturę z I i II filaru w wysokości 60 proc. ostatniej pensji. Kobieta (z racji tego, że pracuje krócej, a żyje statystycznie dłużej) może liczyć na 40 proc. dotychczasowych zarobków. Sami emeryci przyznają, że nie wystarcza im do pierwszego. Z badania opinii, które przeprowadził Fundusz Hipoteczny DOM S.A. wynika, że co piąty emeryt ma trudną sytuację finansową, która powoduje, że trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy. Z kolei 28 proc. ankietowanych przyznaje, że nie wystarcza im na większe wydatki. Mimo tego połowa z nich nie pożycza pieniędzy, a jeśli już to w nagłych przypadkach lub na lekarstwa. Jak żyją? Bardzo oszczędnie.

Drugi filar

Do końca 1998 roku w Polsce obowiązywał system repartycyjny, oparty na umowie pokoleniowej. Składki, które płacili pracownicy trafiały do wielkiego worka, z którego ZUS na bieżąco wypłacał emerytury, renty i zasiłki. W systemie repartycyjnym, czyli zdefiniowanego świadczenia nie mamy więc do czynienia z oszczędzaniem, ale z redystrybucją, czyli przekazywaniem składek zebranych od pracujących bezpośrednio do emerytów, świadczeniobiorców. Wraz z nowym systemem - wysokość emerytury zaczęła zależeć od sumy składek (wpłacanych co miesiąc do ZUS) oraz od wieku przejścia na emeryturę. Dodatkowo, wszyscy urodzeni po 1969 roku - musieli zapisać się do Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE). Co jednak z emerytami, którzy odkładali tylko w ZUS? A co z takimi, którzy – dzięki OFE - odłożyli ok. 50 tys. zł? Szacując, że na emeryturze będą żyć 20 lat, ich miesięczny „dodatek” wyniesie 208,33 zł. Czy to dużo? 

Odkładamy na trzeci filar

Jaka jest alternatywa dla tych, którzy na emeryturę mogą jeszcze odłożyć? Gotówkę można gromadzić na IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) albo w PPE, czyli pracowniczym programie emerytalnym. Od stycznia 2012 można dodatkowo oszczędzać w ramach IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego). O ile ten pierwszy jest realizowany przez naszego pracodawcę, który odprowadza składki „ekstra” do wybranej instytucji finansowej, o tyle IKE i IKZE to indywidualna decyzja przeszłego emeryta..W przypadku PPE składkę finansuje pracodawca (mowa o składce podstawowej) lub pracownik z własnej pensji (mowa o składce dodatkowej). W przypadku IKE i IKZE, możemy samodzielnie wybrać jedną z pięciu form oszczędzania (fundusz inwestycyjny, polisę ubezpieczeniową, rachunek maklerski, depozyt bankowy oraz dobrowolny fundusz emerytalny) i dokonywać wpłat w dowolnym cyklu, jednak należy pamiętać, że dla IKE i IKZE obowiązują limity: dla IKE w 2013 roku wynosi on 11.139 zł, do IKZE można wpłacić jedynie 4% swojego dochodu z roku poprzedniego, jednak nie więcej niż 4.231,20 zł. Co ważne: zebrane środki mogą być dziedziczone. 

Hipoteko, odwróć się

Osoby, które już są na emeryturze oraz przekroczyły sześćdziesiąty piąty rok życia, nie mają wielu alternatyw, by poprawić swoją sytuację finansową. Dobrym rozwiązaniem może okazać się uwolnienie kapitału zamrożonego w posiadanej nieruchomości. Zasada działania hipoteki odwróconej jest prosta. Senior, który posiada nieruchomość otrzymuje od świadczeniodawcy – w ramach umowy o dożywocie – dożywotnią rentę hipoteczną w zamian za przeniesienie prawa do własności nieruchomości. – Rozpiętość kwot, które oferujemy jest duża, tak samo jak różne są ceny nieruchomości. Wysokość renty zależy od wieku i płci beneficjenta, ale również od lokalizacji i standardu jego nieruchomości – podkreśla Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A. - firmy, która w ubiegłym roku zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych i zaczęła działać w charakterze spółki publicznej. O hipotece odwróconej mówi się w Polsce coraz więcej. Za granicą (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii) jest ona znanym rozwiązaniem.

Znów do pracy?

Wiadomo, że do niskiej emerytury można sobie dorobić. Ci, którzy mają siłę imają się różnych zajęć. Emeryci i renciści, którzy osiągnęli wymagany wiek emerytalny mogą dorabiać bez ograniczeń. Warto jednak pamiętać, że w pozostałych przypadkach (np. renciści i wcześniejsi emeryci przed 60. lub 65. rokiem życia) powinni uważać. W zależności od tego ile dorobią, będą musieli liczyć się ze zmniejszeniem lub zawieszeniem emerytury.  

Ile w skarbonce? 

·       Jeśli trzydziestolatek, zacznie dziś odkładać po 150 zł miesięcznie (z czego 50 zł przeznaczy na IKE, a 100 zł na ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym) to za 30 lat może liczyć na niecałe 90 tys. zł.Jeśli na emeryturze pożyje 20 lat, będzie mógł sobie wypłacać co miesiąc dodatkowe 375 zł.

·     Jeśli sześćdziesięciopięciolatek, który nie pomyślał wcześniej o odkładaniu na emeryturę, skorzysta z hipoteki odwróconej (a ma nieruchomość wartą 400 tys. zł) będzie otrzymywał dożywotnio, co miesiąc, dodatkowe 676,59 zł (wg tabeli rent Funduszu Hipotecznego DOM S.A.)

Index: Badania opinii na zlecenie Funduszu Hipotecznego DOM S.A. zostały przeprowadzone w kwietniu 2012 roku Starcom/ARC Rynek i Opinia (Badanie typu CATI, osoby w wieku 65+, wykształcenie średnie+, z miast 100k+, właściciele mieszkania/domu, wielkość próby N=505)


Hipoteka odwrócona z certyfikatem bezpieczeństwa

Coraz więcej mówi się o hipotece odwróconej, a opinie na jej temat są podzielone. Jedni twierdzą, że to rozwiązanie bezpieczne i bardzo potrzebne, inni – że wręcz przeciwnie. Czy są jakiekolwiek elementy, które gwarantują seniorom swoistego rodzaju „certyfikat bezpieczeństwa”? W jaki sposób sprawdzić, czy fundusz hipoteczny - oraz jego oferta – chronią i dbają o interesy seniora?

Odpowiedni kapitał własny, doświadczony zarząd, bezpieczne umowy, normy etyczne, zaufany audytor oraz transparentność – to cechy funduszy hipotecznych, które są pożądane.  Na co zwrócić uwagę?   

Dokumentacja i doświadczenie 

Mówi się, że wizytówką firmy jest jej doświadczenie i zadowoleni klienci. Wybieraj zatem te podmioty, które mają za sobą już kilka lat doświadczenia, znaną w swoim segmencie markę, były opisywane przez media ekonomiczne, ich oferta była wielokrotnie dyskutowana na forach internetowych. Jeśli firma nie chwali się swoją nazwą („szybkie kredyty – zadzwoń teraz!”), raczej nie ma kryształowych intencji. Zdobądź również maksymalnie dużo informacji o przeszłości i aktualnej kondycji firmy: sprawdź wpis firmy do Ewidencji Działalności Gospodarczej, poproś o inne dokumenty, które pozwolą Ci ocenić w jakiej formie prawnej działa firma i jakimi kapitałami dysponuje. Prześwietl kadrę menedżerską firmy (skąd się wywodzą kluczowe osoby, w jakich firmach wcześniej pracowały), sprawdź, jaki audytor bada finanse firmy (firma o dużej renomie nie wiązałaby się z niepewnymi klientami).

Opinie klientów 

Dotrzyj do dotychczasowych klientów firmy – ich opinia rozwieje twoje wątpliwości i dostarczy cennych informacji, na jakie parametry oferty zwrócić uwagę, jak rozmawiać z doradcami. Sprawdź również, czy instytucja należy do branżowych związków, np. Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i czy przestrzega branżowych kodeksów dobrych praktyk. – Już od pięciu lat oferujemy seniorom hipotekę odwróconą w modelu sprzedażowym. Zależy nam na tym, by wyznaczać wysokie standardy, zwłaszcza, że rządowe prace nad ustawą o odwróconym kredycie hipotecznym wciąż trwają. Z naszej inicjatywy, Konfederacja Przedsiębiorstw Finansowych, której jesteśmy członkiem, uchwaliła w czerwcu tego roku, Zasady Dobrych Praktyk Funduszy Hipotecznych. Określają one kwestie związane przede wszystkim z bezpieczeństwem seniorów. Zawierają zapisy dotyczące chociażby odstąpienia od umowy przedwstępnej, rozwiązania tej umowy, czy ochrony danych osobowych – podkreśla Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A.  

Obecność na giełdzie

Pamiętaj, że największą transparentnością cechują się firmy notowane na giełdzie – ich wyniki finansowe i perspektywy rozwoju są nie tylko publicznie znane, ale także stale monitorowane i oceniane przez media, analityków, inwestorów; jeśli chcesz skorzystać z usług firmy nienotowanej na giełdzie, warto sprawdzić czy jej działalność jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego. - Warto pamiętać, że spółki giełdowe raportują zarówno do KNF jak i do GPW. Od chwili debiutu Fundusz Hipoteczny DOM S.A. również – powiedział Robert Majkowski.

Przed przejrzeniem ofert, zrób „rachunek sumienia” – oceń jakie masz potrzeby finansowe i jakie produkty najlepiej na nie odpowiadają. Tak jak różne są profile osób inwestujących w ryzykowne akcje i bezpieczne obligacje, tak inne są potrzeby osób biorących kredyt gotówkowy czy np. odwróconą hipotekę. Warto znać swój profil, zawęzisz w ten sposób krąg poszukiwań do wybranych grup podmiotów i rozwiązań. Pamiętaj również, by dokładnie zapoznać się z umową, którą zamierzasz podpisać. Jeśli coś jest dla ciebie niejasne, poproś o wyjaśnienia, zapytaj. 


Komentarz Babci Polki

Informacje, o których mowa w powyższym artykule rzeczywiście można znaleźć na stronach internetowych Funduszu DOM. Dają one dobry obraz firmy. Podpisujmy umowy tylko z takimi funduszami, które tego rodzaju informacje udostępniają. Innymi funduszami nie zawracajmy sobie głowy, choćby nas kusiły nie wiem jak atrakcyjne reklamy.

Podoba mi się pomysł zweryfikowania swojej opinii o funduszu na podstawie rozmowy z kimś, kto podpisał już z nim umowę. Można takie osoby znaleźć na spotkaniach klubów seniora. Dwa wiodące w Polsce fundusze DOM i Familia prowadzą takie kluby.

Zanim podpisze sie umowę z funduszem faktycznie warto zrobić "rachunek sumienia" dotyczący przede wszystkim dwóch rzeczy:

1.Czy świadczenie w wysokości proponowanej przez fundusz plus opłacony czynsz, oraz podatek od nieruchomości i ubezpieczenie mieszkania rozwiązują nasze problemy finansowe? Czy nie istnieje inny sposób rozwiązania tych problemów?

2. Co chcę otrzymać od funduszu w zamian na świadczenie (wypisać sobie na kartce) i czy to dostanę?

Nie przejmowałabym się tym, że ciągle nie ma i długo nie będzie (mówi się, że upłyną jeszcze cztery lata) ustawy o odwróconej rencie hipotecznej. Jest to rozwiązanie, którego w Polsce nie ma, gdyż nie istnieją odpowiednie rozwiązania prawne, i które nam seniorom niewiele daje. Kodeks cywilny na podstawie którego zawierane są umowy o odwróconej hipotece (jest to zupełnie coś innego niż odwrócony kredyt hipoteczny) wystarczająco zabezpieczają nasze (seniorów) interesy.

Dopóki żyjemy, dopóty możemy zerwać z funduszem umowę.  Musimy oddać wówczas wszystkie pieniądze jakie wypłacił nam fundusz wraz z odsetkami i znów stajemy sie właścicielami naszego mieszkania. Zauważcie, że tego rodzaju operację można potraktować jak kredyt (pożyczkę).

Zofia Zubczewska


Poprawiony: sobota, 11 stycznia 2014 00:27