Babci należy słuchać…

Jeszcze kilka słów o Babci Stefanii* i, że należy babci słuchać. Nigdy nie zapomnę tego, jak Babcia namówiła mnie do udziału w kuligu.

Miałam następnego dnia poważne kolokwium, a tu mój chór akademicki organizował kulig. Moja mama i rozum kazali mi się uczyć. Babcia Stefania natomiast niemal kazała mi wybrać się na kulig. Kulig - niezapomniane wrażenia, kolokwium zdane śpiewająco. Podobna sytuacja miała miejsce w środę 20.V.br.Moja 18 - letnia wnuczka Stefania /nomem omen/ następnego dnia miała sprawdzian z historii. Ponieważ już 2 miesiące wcześniej kupiłam bilety na Upióra w Operze, namówiłam ją do pójścia do Romy na to przedstawienie. Wnuczka klasówkę zaliczyła a spektakl się bardzo podobał. Serdecznie pozdrawiam i namawiam do brania przykładu.

                                                               Babcia Ewa

* O Babci Stefci możesz przeczytać w zakładce „Babcie o swoich Babciach” gdzie, namawiamy, opisujcie swoje Babcie przysyłając teksty wraz ze zdjęciami na adres: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.