Kuchnia a feminizm |
Wpisany przez S.Z. |
niedziela, 21 lipca 2024 11:25 |
Kuchnia a feminizmCo ergonomiczna i funkcjonalna kuchnia ma wspólnego z feminizmem? Kuchenne historie związane są z niesamowitymi pionierkami, które pokazały, że dobra organizacja kuchenna to także dobra organizacja życia dla kobiet. O Margarette Schutte-Lichotzky i dwóch niesamowitych Polkach, które kontynuowały jej dzieło, opowiada Aldona Mioduszewska – wykładowczyni historii designu oraz Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR w podcaście „Kobiety w Designie” w Wysokich Obcasach.
Na przełomie XIX i XX wieku krajobraz kuchni uległ znaczącym zmianom, a pionierki takie jak Katherine Witcher i Margarethe Schütte-Lihotzky odegrały kluczową rolę w przekształceniu kuchennej przestrzeni. Katherine Witcher już w XIX wieku zaczęła badać pracę w kuchni, analizując ciągi komunikacyjne, funkcje mebli oraz ruchy kobiet podczas przygotowywania posiłków. Dostrzegła, iż w społeczeństwie rosła potrzeba zaaranżowania kuchni jako miejsca bardziej funkcjonalnego. Jej idea multifunkcjonalnej kuchni znalazła realizację dopiero w 1926 roku, dzięki Margarethe Schütte-Lihotzky. Rewolucja industrialna i nowa potrzebaW czasach industrialnej rewolucji mnóstwo ludzi z wiosek migrowało do miast, co prowadziło do ogromnych zmian organizacyjnych. Miasta stały się centrami przemysłowymi, z dużymi skupiskami ludności pracującej w fabrykach. Warunki mieszkaniowe były często tragiczne – ludzie żyli w ciasnych, ciemnych mieszkaniach, co miało negatywny wpływ na ich zdrowie i higienę. Właśnie w takim kontekście na scenę wkracza Margarethe Schütte-Lihotzky. - Margarethe Schütte-Lihotzky, urodzona w postępowej rodzinie wiedeńskiej, od młodości przejawiała niezależność. Jej rodzice, zachęcając do nauki, pozwolili jej studiować architekturę i design, co w 1916 roku było niezwykłe dla kobiet. Dzięki wsparciu Gustava Klimta, Schütte-Lihotzky studiowała w Kunstgewerbeschule w Wiedniu, pod okiem mistrzów takich jak Oskar Kokoschka i Josef Hoffmann – mówi w podcaście „Kobiety w Designie” w Wysokich Obcasach Aldona Mioduszewska z Galerii Wnętrz DOMAR i dodaje: - W czasie rewolucji industrialnej potrzeba funkcjonalnych, bezpiecznych i higienicznych mieszkań stała się palącym problemem. Margarethe, jeszcze jako studentka, trafiła do pracowni Oskara Strnada, koncentrującego się na funkcjonalnym mieszkalnictwie dla nowego społeczeństwa. Był to początek modernizmu, który Bauhaus propagował jako wizję społeczeństwa wyemancypowanych kobiet. Narodziny Kuchni FrankfurckiejPrzełomowym momentem w karierze Schütte-Lihotzky było zlecenie od Ernsta Maya, jednego z głównych architektów Frankfurtu, stworzenia funkcjonalnej kuchni na nowym osiedlu dla klasy robotniczej. Margarethe, mimo braku doświadczenia w gotowaniu, ambitnie podjęła się tego zadania. Wykorzystując teorię Tayloryzmu i metodę nitkową Christine Frederick, stworzyła laboratorium kuchenne – kompaktową przestrzeń pełną innowacyjnych rozwiązań, takich jak modułowe szafki, suszarka do naczyń nad zlewem czy trójkąt roboczy. - Kuchnia frankfurcka, mimo swojej funkcjonalności, wywołała mieszane reakcje. Niektórzy chwalili jej innowacyjność, inni krytykowali sterylność i izolowanie kobiet od reszty rodziny. Paradoksalnie, celem Schütte-Lihotzky było skrócenie czasu spędzanego w kuchni, aby kobiety mogły poświęcić więcej czasu na inne aktywności – opowiada Aldona Mioduszewska z wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR. Polska kontynuacja - Barbara BrukalskaMargarethe Schütte-Lihotzky, znana przede wszystkim jako twórczyni funkcjonalnej kuchni frankfurckiej, zainspirowała wielu architektów i projektantów na całym świecie, w tym w Polsce. Jedną z najważniejszych postaci, która kontynuowała jej dziedzictwo, była Barbara Brukalska – ikona polskiego modernizmu. Brukalska, razem ze swoim mężem Stanisławem Brukalskim, odegrała kluczową rolę w rozwoju nowoczesnej architektury mieszkaniowej w Polsce, wprowadzając innowacyjne rozwiązania, które poprawiły jakość życia wielu rodzin. - Jednym z najważniejszych aspektów projektu Brukalskich była kuchnia. Barbara Brukalska, inspirowana pracą Margarethe Schütte-Lihotzky, stworzyła kuchnię wnękową, która była funkcjonalna, kompaktowa i dostosowana do polskich realiów. Jej projekt nawiązywał do kuchni frankfurckiej, ale wprowadzał również innowacje wynikające z lokalnych potrzeb i warunków. Kuchnia wnękowa Brukalskiej była znacznie mniejsza niż tradycyjne kuchnie, co pozwalało na oszczędność miejsca w niewielkich mieszkaniach. Zastosowanie przemyślanych rozwiązań, takich jak wbudowane szafki, praktyczne rozmieszczenie sprzętów kuchennych oraz ergonomiczne układy robocze, umożliwiało wygodne i efektywne korzystanie z przestrzeni. Blaty kuchenne były umieszczone na wysokości ułatwiającej pracę, a szafki i półki były zaprojektowane tak, aby wszystkie potrzebne narzędzia były łatwo dostępne – dodaje w podcaście Aldona Mioduszewska. Helena Syrkus – estetyka połączona z funkcjonalnością w służbie człowiekowiHelena Syrkus, obok Barbary Brukalskiej, była jedną z najbardziej wpływowych postaci polskiego modernizmu, która kontynuowała i rozwijała dziedzictwo Margarethe Schütte-Lihotzky w kontekście polskim. Jej praca, zarówno jako architektki, jak i teoretyczki, przyczyniła się do kształtowania nowoczesnej architektury mieszkaniowej w Polsce, promując funkcjonalne i humanistyczne podejście do projektowania przestrzeni życiowej. - Helena Syrkus była zwolenniczką idei, że architektura powinna służyć ludziom i poprawiać ich jakość życia. Jej projekty mieszkaniowe charakteryzowały się prostotą, funkcjonalnością i przemyślanym układem przestrzennym. Syrkus kładła duży nacisk na efektywne wykorzystanie przestrzeni, co było szczególnie ważne w kontekście niewielkich mieszkań, które dominowały w ówczesnej Polsce. W jej projektach kuchnia była sercem domu, miejscem, które musiało być nie tylko funkcjonalne, ale także przyjazne dla użytkowników. Wykorzystując zasady modernizmu, Helena Syrkus projektowała kuchnie, które były kompaktowe, ale jednocześnie maksymalnie użyteczne. Wiele z jej rozwiązań, takich jak wbudowane szafki, praktyczne rozmieszczenie sprzętów kuchennych oraz ergonomiczne układy robocze, miało na celu ułatwienie codziennych czynności i zwiększenie komfortu użytkowania – mówi ekspertka Galerii Wnętrz DOMAR. /źródło - / |