Rusza #kardiowyzwanie – akcja prozdrowotna organizowana przez kardiologów i pacjentów (dla każdego!) |
Wpisany przez S.Z. |
wtorek, 16 maja 2023 08:45 |
Rusza #kardiowyzwanie – akcja prozdrowotna organizowana przez kardiologów i pacjentów (dla każdego!)Wraz z rozpoczęciem sezonu wiosennego kardiolodzy elektrofizjolodzy z Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego we współpracy ze specjalistami Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz członkowie Stowarzyszenia ICDefibrylatorzy zainaugurowali wspólnie akcję prozdrowotną #kardiowyzwanie. Cel: skutecznie zmotywować pacjentów kardiologicznych, ich bliskich i przyjaciół (w tym także osoby zdrowe) do aktywnego stylu życia. Narzędzie do osiągnięcia celu: edukacja zdrowotna poprzez dawanie przykładu własną postawą. Zadanie do wykonania: pokonać 7,5 tysiąca kroków dziennie. Pierwsze efekty? Zadziwiające!
Chcesz mnie zmienić? Daj mi przykład!Prof. Oskar Kowalski, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Symulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Prorektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach ds. kształcenia podyplomowego i promocji, pomysłodawca akcji prozdrowotnej #kardiowyzwanie przyznaje, że potrzebę wdrożenia ogólnopolskiej akcji popularyzującej zdrowy styl życia obserwuje na podstawie wyzwań terapeutycznych, z którymi ma do czynienia w codziennej praktyce klinicznej.
7,5 tysiąca kroków*Cel #kardiowyzwania został wyznaczony przez profesora Oskara Kowalskiego na 7,5 tysiąca kroków dziennie. Od razu wśród członków naszej społeczności pojawiły się pytania: dlaczego właśnie tyle? Przecież mówi się o 10 tysiącach kroków? A może te 7,5 tys. kroków to dla nas, pacjentów z różnymi schorzeniami kardiologicznymi i wszczepionymi urządzeniami do elektroterapii i tak wartość zbyt wysoka? Nasz ambasador-kardiolog cierpliwie wyjaśniał: nie ma znaczenia ile dokładnie dziennie kroków pokonamy – chodzi o pewną wartość umowną, która będzie motywowała do regularnego ruchu. Przejdziesz dziennie krótszy dystans, ale dodatkowo pojeździsz rowerem? Potańczysz, poćwiczysz na siłowni? W porządku! Zawsze jednak bierz pod uwagę swój stan zdrowia i aktualne możliwości organizmu. Z jakiegoś powodu masz dzień przerwy? To ok, teraz jak najszybciej wracaj do wyzwania! Te rady okazały się rozsądne, ponieważ brały pod uwagę nie wyidealizowany stan, w którym nikt z nas nie ma żadnych obowiązków i może skupić się jedynie na realizacji projektu, ale tak zwane prawdziwe życie – z jego niespodziewanymi zwrotami akcji, nagłymi sytuacjami, komplikacjami. – Z powodu choroby nie byłam w stanie kontynuować akcji, musiałam zrobić sobie przerwę. Czy całe wyzwanie zostało zaprzepaszczone? Absolutnie nie! Prof. Oskar Kowalski uspokajał i przestrzegał: dokładne wyleczenie infekcji jest bardzo ważne w przypadku każdego pacjenta, a w przypadku osób ze zdiagnozowanymi schorzeniami układu sercowo-naczyniowego i wszczepionymi układami do elektroterapii szczególnie. Trzeba zrobić przerwę na leczenie, a później stopniowo wracać do aktywności, w miarę możliwości swojego organizmu. Tak właśnie zrobiłam – mówi Karolina Odważna. (fot.arch.prywatne Karoliny Odważnej) W drogę po zdrowie!#Kardiowyzwanie trwa kilka tygodni, ale twórcy akcji już obserwują pierwsze pozytywne efekty akcji. – Wymówki typu: nie mam czasu? Nie przyjmuję! Po prostu zdecyduj, co jest najważniejsze. Ja „na kije” wstaję o 6.00 rano i w trasę ruszam przed pracą. Czy na początku było mi łatwo? Nie, ale teraz uwielbiam te moje poranki, czas dla siebie. Ile mam później energii! Co ważne, widzę zmianę w wyglądzie, czuje się w swoim ciele coraz lepiej. Samopoczucie? Na medal! Tak samo inni nasi „czelendżowicze” – mówi Karolina Odważna. Jakich efektów akcji #kardiowyzwanie spodziewa się prof. Oskar Kowalski?– Jako kardiolog konsultujący pacjentów z zaburzeniami rytmu serca na przykład pod kątem kwalifikacji do zabiegów ablacji podłoża arytmii obserwuję, że zmiana stylu życia powoduje naprawdę znaczące, bywa, że wręcz rewolucyjne zmiany w stanie klinicznym i samopoczuciu chorych. Niejednokrotnie obserwowaliśmy w poradni, kiedy nasz pacjent, konsultowany przykładowo pół roku wcześniej, kiedy jeszcze palił, jadł niezdrowo i nie był aktywny fizycznie, po kilku miesiącach wracał do nas w stanie, kiedy wskazań do wykonania zabiegu po prostu nie było! Objawy arytmii ustąpiły, zabieg nie był już potrzebny. Oczywiście, nie każdemu schorzeniu jesteśmy w stanie zapobiec, ale mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że zdrowy styl życia to skuteczna profilaktyka wielu schorzeń i ogromne wsparcie w terapii kardiologicznej. To najlepszy sposób na lepszej jakości, zdrowsze i radośniejsze życie – dla pacjentów i osób zdrowych. Zapraszam Państwa na spacer! – mówi prof. Oskar Kowalski. /źródło - / |